31

233 28 2
                                    

- Mogliście mi powiedzieć, że macie taki idiotyczny plan! - mówiłaś bijąc Dabiego

Szkoda, że jesteś niska bo on nawet nie reagował. Siły też nie masz za dużo. Ciekawe gdzie on ćwiczyć?  Może jest jakaś podziemna siłownia?
Oparłaś głowę o jego tors.

- Chyba musisz o tym pogadać z Tomurą nie ze mną.

- Gdzie on jest?

- W barze...zamknęli tam dzieciaka. Narazie go uśpili bo się rzucał.

-Zabierzesz mnie do niego?

-Mam cię zatrzymać tu do jutra. Tomura ma jakiś plan. Napisze kiedy możemy do nich dołączyć.

- Co będziemy więc robić? 

- Mam filmy i popcorn. Możemy korzystać z okazji, że nie ma Himiko i nie musimy oglądać krwawych filmów.

Poszliscie do salonu. Na kanapie leżały koce i poduszki. W pucharkach na stoliku były lody.
Chłopak usiadł na kanapie z pilotem w dłoni.
Zasłoniłaś okna i zapaliłaś małe nastrojowe lampki.
Usiadłaś obok niego. Objął cie ramieniem.

- Co powiesz na maraton American Pie?

Zaczęłaś się śmiać. Sięgnęłaś tylko lody i zaczęliście oglądać.




Obejrzeliście wszystkie części.

- Późno już.

- Dziwisz się?  Trochę tego było...dobra ogarnijmy tutaj i idźmy spać.

Dabi poukładał koce a ty posprzątałaś po jedzeniu.

- Idę się kąpać! - krzyknęłaś wchodząc po schodach na górę.

Wzięłaś piżame i poszłaś do łazienki.

Napuściłaś wannę wody. Zrobiłaś dużo piany i poszłaś się moczyć.

Ciekawe co Tomura robi z Bakugo? Napewno go nie skrzywdzi bo go lubisz a on o tym wie. Może chciał kogoś porwać dla rozgłosu a Kaccian był przypadkiem. Stracilście 2 osoby podaczas tego ataku. Gdybyś nie pomogła Moonfishowi to on też był by w więzieniu.
Jeśli trzymają Katsukiego w barze to będzie bezpieczny. Jednak i tak pewnie bohaterowie będą szukać sposobów by go uratować. To tylko wciągnie cie w kłopoty.

Woda stawała się chłodna. Ubrałaś się, umyłaś zęby i poszłaś do pokoju.
Drzwi Dabiego były zamknięte. Pewnie już śpi.
Weszłaś pod cudowną chłodną pościel i zasnęłaś.

~~~~~

Siedziałaś na środku wielkiej sali. Wokół ciebie na krzesłach siedzieli wszyscy uczniowie z twojej kasy. Kręcili się wokół ciebie.

- To twoja wina.
- Zdradziłaś nas.
- Ta impreza miała nas zintegrować.
-Byłyśmy razem w pokoju.
- Przez ciebie stało się tyle złego.

Wszystkie głosy rozbrzmiewały w twojej głowie.

Klasa zniknęła. Ogarnęła cię ciemność.

-Kogo wybierasz Shiro? - słyszałaś głos Tomury

-Kogo wybierasz Shiro?
- teraz mistrz to powiedział

-Kogo wybierasz Shiro?
- głos  Bakugo

Wszyscy znów zaczęli powtarzać to jedno zdanie. Wykrzykiwali je.
Biegłaś w ciemności. Starałaś się złapać czego ale było pusto. Byłaś sam.
Krzyczałaś.

~~~~~

- Co jest? Shiro...wstawaj

Obudziłaś się.
Dabi siedział obok ciebie szturchając cię w ramię.

Rodzeństwo, które zmieni wszystko.( Bakugo x Reader)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz