Krople deszczu spływają po szybie
po chwili łącząc się w jedno
Tak krople łez spływają po mojej twarzy
i w końcu łączą się razem
Moje spierzchnięte usta
Szczypią od soli wypowiedzianych słów
Oh dlaczegóż tak mnie krzywdzisz
Czemuż nie widzisz mych pustych oczu
Smętnego głosu nie usłyszysz
Nie ujrzysz mojej przygarbionej postaci
Ah kochanie
Ah morderco
Ah mój ukochany raju
Podążałam za tobą dzień i noc
Płakałam przez ciebie codzień
Krzyczałam na ciebie w agonii
A ty spowitymi złem oczyma
Spoglądałeś z przerażającą satysfakcją
Jak płakałam trzymając się za głowę
I jęcząc cichutko w kącie z bólu
Zadanego memu sercu
Ostrzem zła zrodzonego w twym zepstutym ciele
Ah gnębicielu
Ah ma duszo nieczysta
Ah me serduszko czarne i twarde jak obsydian
CZYTASZ
A letters from second side
PoetryA poetic cycle full of blood, murder and suffering. Cykl poetycki w pełny krwi, morderstw i cierpień. Wiersze są w większości wierszami nierymowanymi. Zachęcam by spróbować interpretować i pomyśleć chwilkę nad każdym z wierszy. Zakładam, że cykl bę...