Spotkanie po latach (Część 1)

2.5K 90 593
                                    

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Spotkanie po latach

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Spotkanie po latach

- Mistrzu Kenobi, to ty? Nie spodziewałam się, że cię tu dzisiaj spotkam.

Mistrz Jedi stał z plecami opartymi o ścianę, nieopodal biura kanclerza, aż obcy – a zarazem znajomy, pochodzący z odległej przeszłości - głos wyrwał go z rozmyślań. Musiało minąć trochę czasu, by Obi-Wan rozpoznał witającą się z nim kobietę. Od incydentu na Naboo minęło aż sześć lat.

- Padme? – wydusił z lekkim niedowierzaniem. – Padme Amidala?

Odpowiedziała promiennym uśmiechem. Potrząsnął głową.

- To znaczy... Chciałem powiedzieć: Wasza Wysokość. Nie, moment. Nie jesteś już Królową, prawda?

- Na szczęście nie – cicho westchnęła. – Władanie Naboo było cudowne, ale nie jest to coś, co mogłabym robić w nieskończoność. Sam rozumiesz... to wielka odpowiedzialność.

- W takim razie, jak powinienem do ciebie mówić? Pani...

- Zawsze byłeś strasznie przywiązany do formalności – zachichotała. – Pod tym względem ani trochę się nie zmieniłeś. „Padme" wystarczy, naprawdę!

Skrzywił się.

- Jak zawsze grzeczny i uprzejmy – z nieschodzącym z twarzy uśmiechem skomentowała dawna władczyni. – No dobrze, skoro aż tak upierasz się przy formalnościach, może być ta nieszczęsna „Pani". Pamiętasz Kapitana Panakę i moją dwórkę? Cóż, z technicznego punktu widzenia Sabe jest teraz asystentką, nie dwórką.

Towarzyszący Królowej... czy raczej byłej Królowej mężczyzna i kobieta posyłali Kenobiemu przyjacielskie spojrzenia. Sabe była niemal wierną kopią swojej pani – Obi-Wan pamiętał, że w przeszłości dość często robiła za sobowtóra. Ciekawe, czy już skończyła z tym zwyczajem, czy może nadal zdarzało jej się wskakiwać w ciuchy Padme?

Panaka, dla odmiany, nieźle się postarzał.

- Widzę, że nie tylko ja wyhodowałem brodę – Mistrz Jedi skomentował, po męsku ściskając wyciągniętą dłoń Kapitana.

Galaktyczne Absurdy (Star Wars)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz