Pov. Mic
Obudziło mnie dosyć głośne miałczenie. To był kitku. Przecierając oczy zobaczyłem, że w łóżku nie ma Sho. Czyżbym pierwszy raz spał dłużej niż mój partner. Leżałem tak jeszcze kilka minut. Potem wstałem i podszedłem do swojej torby. Zabrałem z niej czyste rzeczy i poszedłem do łazienki się ubrać i umyć zęby. Wychodząc z sypialni zorientowałem się, że nikogo w domu nie ma. Więc wróciłem do sypialni po telefon. Była tam wiadomość od Sho.
-Będę koło 13. Pojechałem na zdjęcie gipsu. Shinso jest u Nemuri. -Napisał. Czyli do 13 miałem wolny dom była dopiero 8 więc poszedłem się szybko ogarnąć. Potem poszedłem do kuchni by zjeść jakieś szybkie śniadanie ale na stole czekał na mnie mój ukochany ramen. Sho wie co ja lubię. Zabrałem się za jedzenie. Postanowiłem posprzątać. Koło godziny 11 skończyłem posprzątałem cały dom i zacząłem przenieść kolejne rzeczy do naszej garderoby. Potem poszedłem do kuchni zrobić obiad. Wpadłem na genialny pomysł. Może bym tak zaprosił sho na randkę. Wpadając na ten pomysł postanowiłem napisać do Nemuri.
-Hej! Potrzebuję Twojej pomocy. -Napisałem.
-Słucham Cię.
-Czy Shinso mógłby zostać u Ciebie na noc. Proszę chcę zaprosić Sho na randkę.
-No pewnie tylko przywieź mi jakieś jego rzeczy Romeo.
-No dobra jak będziemy jechać to Ci to porzucę. – Napisałem z wielkim uśmiechem na ustach. Wróciłem do robienia obiadu. Zrobiłem sushi bo wiem, że Shota bardzo je kocha. O 13 do domu wrócił Sho cały szczęśliwy, że ściągnęli mu gips.
Pov. Aizawa
Wróciłem do domu cały w skowronkach. Wchodząc do kuchni poczułem zapach mojego ukochanego dania. Podszedłem i się przytuliłem do Hizashi’ego, Który słuchał muzyki na słuchawkach i nie słyszał jak wróciłem.
-Widzę, że posprzątałeś. -Powiedziałem odwracając go do mnie twarzą i ściągając z uszu słuchawki. Położyłem je na blacie i złączyłem nasze usta w pocałunku. Nie trzeba był długo czekaj aby odwzajemnił pocałunek. To był moment, w którym świat się nie liczył.
-Misiek mam plan dziś dla nas. -Powiedział mi do ucha.
-A co z Shinso. -Odpowiedziałem.
-Zostanie u Nemuri. -Powiedział i wrócił do całowania. Po 3 minutach odkleił się od mnie i wrócił do gotowania.
-A może Ci pomogę. – Powiedziałem przytulając się od tyłu.
-No dobra. To zwijaj. -Powiedział dając mi rzeczy, które mam dodać do sushi. Koło godziny 15 zrobiliśmy sushi, Mic poszedł po sos sojowy.
Pov. Mic
Miałem plan na dzisiejszą randkę taki, że pójdziemy do kina a potem nad naszą ukochaną rzek. Gdzie oświadczył się Emi lub pierwszy raz się napierdolił jak księćunio razem zemną. Ale również tam mu powiedziałem, że go kocham.
-To jakie masz te plany. -Powiedział.
-A to już tajemnica-Powiedziałem biorąc łyka soku. Nie pytał już o nic więcej tylko zajął się jedzeniem Po obiedzie postanowiliśmy po przenosić resztę rzeczy. Koło 16 skończyliśmy.
-Sho idź się przebrać-Powiedziałem idąc w stronę łazienki. Po 15 minutach wyszedłem z łazienki gotowy do wyjścia. Ale moja druga połówka nie.
-Czy Ty możesz mi powiedzieć co Ty masz na sobie. – Powiedziałem zmierzając go wzrokiem.
-A co Ci nie pasuje. -Powiedział zdziwiony. Miał na sobie czarną bluzę i szare dresy. Nic nie mówiąc chwyciłem go za rękę i pociągłem do garderoby, by ubrać go jak człowieka. Dałem mu koszulę w czerwoną kratkę i dżinsy. Sho nie zwracając na mnie uwagi zaczął się przebierać. Ja z burakiem na twarzy poszedłem do pokoju Shinso. By spakować jego rzeczy i zawieść do Nemuri.
-Idziemy! -Powiedział brunet wychodząc z garderoby.
-No pewnie! – Odpowiedziałem dopinając torbę malucha. Wziąłem Sho za rękę i wyszliśmy. Po drodze do kina zawieźliśmy rzeczy do Nemuri. W kinie wziąłem kawę dla Sho a dla siebie cole popcorn i dwa bilety. Oczywiście ja płaciłem bo zapraszałem. Wybrałem oczywiście horror bo wiedziałem, że Sho się będzie do mnie przytulał. Ten film okazał się kompletną klapą. Nie był straszny tylko śmieszny. Sho jak zwykle usnął w połowie. Po kinie zmieniłem trochę plany i pojechaliśmy do ulubionej kociej kawiarni Aizawy. Tam wypiliśmy kawę i zjedliśmy ciasto. Ja zjadłem truskawkowe a Aizawa kawowe jakby mu sama kawa nie wystarczyła.
-Masz coś jeszcze w planach? -Zapytał się mnie.
-A gdzie chciałbyś pojechać. -Odpowiedziałem całując go w policzek. On nic nie mówiąc chwycił mnie za dłoń i pociągnął mnie do auta. (Zapłaci wcześniej więc się nie bójcie)
-Jedziemy do sklepu. -Powiedział siadając na miejscu pasażera. Ja z głupim uśmiechem odpaliłem samochód. Podjechałem pod najbliższy sklep. Shota wysiadł i kazał mi na niego czekać. Po 5 minutach wyszedł ze sklepu z dwoma butelkami wina (alkoholik jebany).
-To masz jakiś plan. Czy ja mam przejąć pałeczkę. -Powiedział po czym mnie pocałował.
-No chciałem jechać nad naszą ukochaną rzekę ale jak chcesz. -Odpowiedziałem mu i wróciłem do całowania.
-No to jedziemy nad rzekę a potem do domu. -Powiedział odklejając się. Ja nic nie mówiąc ruszyłem w stronę po biskiego lasku. Po 10 minutach drogi dojechaliśmy na miejsce. Wysiedliśmy z samochodu i poszliśmy nad rzekę.
-Sho! Pamiętasz nasze chore akcje, Które się tu działy. -Powiedziałem pokazując na brzeg.
-O TAK! Pamiętam je doskonale-Odpowiedział. Po czym znów zaczął mnie całować.
-Teraz ja przejmuję pałeczkę. -Powiedział po czym zaczął się rozbierać. Ja nie dowierzając zacząłem robić to samo. Zostaliśmy tylko w samych butach i bokserkach. Brunet chwycił mnie za rękę i pociągnął za sobą do rzeki. W wodzie zaczęliśmy się wygłupiać ale i całować.
-I jak się podobała randka? -Zapytałem wyciągając partnera z wody.
-A kto powiedział, że to koniec. -Odpowiedział i zaczął się ubierać. On jest naprawdę niemożliwy. Wróciliśmy do domu. Pierwsze co zrobiłem po powrocie poszedłem do łazienki się umyć. Kąpiel w świetle księżycem jednak nie służy moim włosom. Po wyjściu z łazienki. Poszedłem do garderoby żeby się ubrać. Ale po drodze zobaczyłem co mnie czeka w salonie. Był to Sho z netflixem (CHUJ Wie jak się to pisze) miał też wino i sushi co zostało z obiadu. Więc szybciutko poszedłem się ubrać by iść z nim oglądać coś ciekawego. Koło 4 byliśmy napruci w trzy dupy i poszliśmy spać. (Randka skończyła się idealni
YOU ARE READING
~Wymazani~ 《ZAWIESZONE/PORZUCONE》
Random❤️Opowiadanie pisane przez trzy osóbki ❤️ LOVE STORY AIZAWA X YAMADA 🚫Opowiadanie zostaje porzucone przez różne sprawy prywatne :c oczywiście zostaje ona na wattpadzie, lecz nie będzie kontynuowana 🚫 Ps. Szczerze Nienawidzę tego opowiada...