Rozdział IV - Narciarskie Wyzwanie

16 2 0
                                    

Zgodnie z poleceniami Szczepana zjawili się w jadalni pół godziny później. Siadali przy trzech stołach, tak jak zostali podzieleni. Kiedy wszyscy usiedli Szczepan zamknął drzwi i zaczął mówić:
-Mam nadzieję że zdążyliście się rozpakować. Teraz zaczniecie pierwsze wyzwanie, po którym pierwsza osoba pożegna się z obozem...

Bogi
-To i tak nie będę ja więc wyjebane

Anne
-To i tak nie będę ja, Szczepan totalnie na mnie leci. Znowu.

Leo
-To i tak nie będę ja, Zielony na to nie pozwoli. Mam nadzieję.

Babcia
-Ale jakie wyzwanie?

-Większość z was była na obozie zimowym - ciągnął Szczepan - dlatego pierwsze wyzwanie będzie tematyczne.
W tym momencie Conrado wniósł do jadalni trzy pary nart oraz sprzęt do serwisu. Anne westchnęła ciężko. Wszystkie okropne wspomnienia z tamtego okresu zaczęły wracać. Zdecydowała że musi wygrać to wyzwanie.
-Będziecie mieli godzinę na zrobienie najlepszego serwisu nart jaki potraficie, zwycięska drużyna będzie bezpieczna, a jedna osoba z przegranej jeszcze dziś opuści obóz.
-Kurwa tylko nie to - rozsierdził się Gandalf. Mimo swojej pasji do narciarstwa nigdy własnoręcznie nie robił serwisu.
-Czas start! Macie godzinę - krzyknął Szczepan, a każda drużyna zaczęła pracować nad swoją parą nart.

***

Grupa 1
- Dzieciaki musicie się ogarnąć i szorować porządnie te narty lol. - powiedział trener kuba, nie przestając podciągać się na drążku. - z mojej strony załatwione są dodatkowe szczotki i diament do ostrzenia, Młody Sz to mój kumpel z kadry;) resztę roboty macie odwalić wy
- ale niech mi ktoś w końcu wytłumaczy co robimy i co się dzieje - spytała załamana babcia i usiadła pod stołem do przygotowywania nart. Leon przewrócił oczami i wziął cyklinę do ręki.
Przez większość czasu, praca szła bardzo powoli. Trener Kuba robił workout, Cornelia próbowała wytłumaczyć babci jak działa dzień i noc. Jako jedyny pracował Leon, a obok niego siedział pan Zielony i rozmyślał:
-Leo, nasze wesele będzie piękne prawda?
-Oczywiście, że tak!
-A zaprosimy tych wszystkich ludzi?
-Nie, tylko tych, których będziesz chciał
-Mogę zaprosić swoich zielonych przyjaciół?
-Jakich zielonych?
-No z telewizora, oni też grają w reklamach...
Leo nie wiedział co powiedzieć. Czy jego narzeczony naprawdę wierzył, że postacie z reklam są prawdziwe. Czy jest aż tak odklejony o rzeczywistości? W końcu stwierdził, że nie ma co sobie zawracać głowy i wrócił do pracy. Wątpliwości jednak go nie opuściły...

Grupa 2
- Sołku?
cisza
- Sołku? - powtórzyła Julka patrząc na kolegę celnie strzelającego do kosza.
- Zaraz po treningu przyjdę kurwa - odkrzyknął koszykarz. - I tak kurwa nie umiem nart ostrzyć czy co się tam z nimi robi.
- Danielku proszę, wyobraź sobie że grasz w Fortnita i musisz wykonać yy bardzo ważną misję - powiedział Victor patrząc na naprawiającego swoje fortnite auto Daniela, niezainteresowanego parą nart leżącą na stole.
- A może ja mogę jakoś pomóc...? - odezwał się do kolegów stojący z tyłu Bogi. Wyglądał przerażająco z diamentowym pilnikiem w ręce i podejrzanym, nieobliczalnym uśmiechem. Nikt nie zdążył odpowiedzieć, a Bogi już zamachnął się i przejechał pod idealnym kątem po krawędzi nart i po swojej ręce.
Anne patrzyła na to z zachwytem, chociaż oczywiście tego nie pokazywała. Przecież ma chłopaka. Jednak z każdą sekundą coraz uważniej przyglądała się poczynaniom Bogiego. W końcu zdecydowała się do niego podejść:
-hejka Bogi, ale dobrze serwisujesz te narty
-odejdź kurwa, nie widzisz że pracuję - agresywnie odpowiedział, jednak Anne się nie zniechęciła
-ojeju Bogi już nie bądź taki poważny...
-kurwa jeszcze jedno słowo i ci naszczam na łóżko - krzyknął już widocznie zdenerwowany Bogi
Anne jednak nie miała zamiaru przestać. Żaden chłopak jej jeszcze nie odmówił i to nie mogło się zmienić. Twerkowym krokiem podeszła do stołu, na którym Bogi serwisował narty i zrzuciła je na ziemię, przez co jedna z nich się złamała. Bogi nie wytrzymał:
-nie no tego już kurwa za wiele - krzyknął i poszedł w stronę domku.

Na krawędzi nart - SEZON 2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz