![]()
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego. Chodzę smutno między ulicami.
Mijam miliony spojrzeń.
Oni nie wiedzą co czuje.
Jest tu tak dziwnie, obco.
Boję się patrzeć im w oczy.
Ich wzrok zabija moją duszę.
Czuje się głupio między nimi.
Jak nic nie warta.
Bezbarwna.
Pozbawiona każdej emocji.
Ale nie chcę tak żyć.
Buntuję się.
Ale co ja mogę.
Mają przewagę.
Umieram od ich spojrzeń.
Duszą mnie.
W swojej głowie mam pustkę.
Nie wiem jak się ratować.
![]()
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

CZYTASZ
𝑐𝑒𝑛𝑡𝑟𝑢𝑚 𝑤𝑠𝑧𝑒𝑐ℎ𝑠́𝑤𝑖𝑎𝑡𝑎 | ✓
PoesíaDrugi tom moich autorskich wierszy ✧・゚: *✧・゚:* 𝑍𝑎𝑔𝑢𝑏𝑖𝑜𝑛𝑎 𝑝𝑜𝑠́𝑟𝑜́𝑑 𝑤𝑠𝑧𝑒𝑐ℎ𝑠́𝑤𝑖𝑎𝑡𝑎, 𝑠𝑡𝑎𝑟𝑎𝑚 𝑠𝑖𝑒̨ 𝑜𝑑𝑛𝑎𝑙𝑒𝑧́𝑐́ 𝑗𝑎𝑘𝑖𝑠́ 𝑡𝑢𝑛𝑒𝑙 𝑐𝑧𝑎𝑠𝑜𝑝𝑟𝑧𝑒𝑠𝑡𝑟𝑧𝑒𝑛𝑛𝑦, 𝑘𝑡𝑜́𝑟𝑦 𝑧𝑎𝑝𝑟𝑜𝑤𝑎𝑑𝑧𝑖 𝑚𝑛𝑖𝑒...