~Millie~
Hej, jestem Millie Bobby Brown. Jutro mój pierwszy dzień w nowej mieście. Jestem ciekawa nowych osób, miejsca i wszystkiego. Wiem że będę mieszkała z Sadie Sink. Poznałam ją już kilka miesięcy temu kiedy dowiedziałam się do której szkoły pójdę. Bardzo się z nią zaprzyjaźniłam, można powiedzieć że jesteśmy najlepszymi przyjaciółkami.•skip time•
Obudził mnie budzik była 7 rano, zeszłam na dół zjeść śniadanie. Zjadłam i szybko pobiegłam na górę. Wybrałam na dzisiaj czarne jeansy i biały top z naszywką słonecznika. Wzięłam moje ulubione Vansy z wzorem szachownicy. Położyłam wszystko na komodzie u mnie w pokoju i poszłam się wykąpać. Wzięłam prysznic i umyłam zęby, przemyłam twarz wodą i moją ulubiną pianką do twarzy. Weszłam do pokoju i ubrałam wcześniej wybrane rzeczy. Przemyłam twarz wacikiem którego namoczyłam ulubionym tonikiem. Zrobiłam lekki makijaż i spojrzałam na mój telefon. Była już 12:40. Zeszłam na dół i pożegnałam się z rodzicami. Na dole w pokoju gościnnym czekały moje dwie walizki i plecak do którego włożyłam jeszcze ładowarkę i słuchawki. Sprawdziłam czy wszystko mam i wyszłam z tatą z domu. Jechaliśmy już jakieś 3 godziny, zatrzymaliśmy się w maku. Zamówiliśmy sobie jedzenie i pojechaliśmy dalej...~Sadie~
Cieszyłam się bo dzisiaj miała przyjechać do mnie moja nowa współlokatorka z którą się bardzo zaprzyjaźniłam. Miałyśmy chodzić razem do klasy, mieszkać razem i być najlepszymi przyjaciółkami. Bardzo polubiłam Millie przez te miesiące. Nie znałam jej długo ale czułam że bardzo się ze sobą zaprzyjaźnimy.~Millie~
Po jakiś 7h drogi dojechaliśmy do Hollywood. Było tam pięknie, tak jak sobie wyobrażałam. Wszędzie wieżowce, zapracowani ludzie, dużo samochodów. Pomimo tego że miasto nigdy nie śpi, było tam bardzo ładnie. Przytuliłam mocno mojego tatę ostatni raz. Mieliśmy się nie widzieć przez 3 miesiące. Zobaczymy się tylko kilka dni i znowu będę musiała tu wrócić. Ale cieszyłam się pomimo tego. Już tęskniłam za Avą i rodzicami. Pomagała mi myśl że za nie długo się zobaczymy. Stałam już przed jednym z największych wieżowców jakie widziałam w życiu. Pomachałam tacie ostatni raz a łza spłynęła mi po policzku. Wytarłam ją i weszłam do budynku.Polsat
Postaram się napisać dzisiaj jeszcze jeden rozdział. Zapraszam też na moje inne książki. Dziękuje za zainteresowanie. Amelcia 💦😉♾️♾️👑💕✨✨💜❤️💫♥️💅🐋. 374 słowa.