część 11

2.7K 90 149
                                    

Wiedziałam że to Andrzej. Wiedziałam też że on wie że to ja.

Krzyczałam, płakałam, a on dalej szarpał za klamkę. Nagle zaczął wyważać drzwi więc postanowiłam się ukryć w szafce pod zlewem. Była pusta gdyż dzień wcześniej moja matka przeniosła wszystkie płyny do kuchni.

Rozwaliłam sobie moją piżamkę w kroku, ale to nic. Musiałam się ukryć przed tym pajacem.. Chociaż... Czy to coś da? To jest jebany krwiopijca.. On wyczuje moją krew.. Szczególnie że mam okres..

Ukryłam się i usłyszałam że ktoś otworzył drzwi... Słyszałam kroki.. Były takie głośne.. Byłam pewna że to Andrzejek..

Próbowałam nie wydawać odgłosów ale byłam cała zapłakana i nie dało się ich nie wydawać... I nie dało się tez ich nie usłyszeć..

Nagle usłyszałam jak ktoś się schyla prosto do szafki

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Nagle usłyszałam jak ktoś się schyla prosto do szafki... Już byłam przygotowana na konfrontacje z Andrzejkiem.. Drzwi się otworzyły..

- Tato? - co ty tutaj kurwa robisz? - zapytałam....

- To ja powinienem się ciebie o to zapytać. Co ty odpierdalasz i czemu drzesz mordę na cały dom? - zapytał wkurwiony.

Nie odpowiedziałam mu i pobiegłam do siebie do pokoju po czym zamknęłam drzwi i spojrzałam na okno. Właśnie w tamtym momencie przypomniałam sobie czemu wcześniej uciekłam z tego pokoju. Czułam się okropnie. Na szczęście Andrzeja nie było za oknem więc szybko zasłoniłam rolety i zasłony.

Otworzyłam na moment drzwi od pokoju żeby się przewietrzyło, bo nie miałam zamiaru otwierać okna... Położyłam się na łóżku i zrobiło mi się zimno.. Postanowiłam wziąć z łóżka mój koc i się nim przykryć. Dostrzegłam coś dziwnego.. Jakby.. różowy płatek róży.. Było ich jeszcze więcej.. Prowadziły pod łóżko..

Coś jest nie tak - pomyślałam.

Spojrzałam niechętnie pod łóżko. To co zobaczyłam mroziło krew w żyłach.. Był to andrzejek.. Powiedział kocham cie i nagle wyskoczył z okna...

~~~~~

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

~~~~~

Minął tydzień od tego incydentu. Nie widziałam go w ogóle przez ten czas. Nawet mi się nie śnił. Muszę przyznać że bardzo za nim tęsknię.. Nie śni mi się.. ale myślę o nim cały czas.. Mimo że się go boje to kocham go całym sercem.. Chyba się do niego przejdę..



********** Witam was. Wybaczcie że 6 dni zajęło mi napisanie nowej części ale jakoś tak wyszło. Zbliżamy się powoli do końca więc mam kilka pytań.

Fabule mam już ułożona do końca bo wprowadziłam jeszcze kilka zmian i ogolnie te oznaczenia za pomysły dam w ostatniej części hehe

Jeszcze będą jakieś trzy części może cztery więc mam pytanie

Chcecie na przykład dwie długie części czy te cztery części po +-350 słów

+ chcecie jeszcze jakiegos fanfika? Hehe

Pozdrawiam was i miłej nocy zycze bo jest chyba druga nie wiem

baby girl - andrzej duda love storyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz