37

163 17 0
                                    

Cameron

- No witam!

- Ed! - wykrzyknął Jimmy.

Wstał i uniósł swój kubek.

- Twoje zdrowie - oznajmił i wypił zawartość jego do końca.

- To wy się już z nim poznaliście? - zapytał zaciekawiony Ashton.

- Zrobiłem Cam niespodziankę na urodziny, prosząc go, aby coś dla niej zagrał - uśmiechnął się Calum i przywitał się z nim.

- A teraz znowu spotykamy się po niecałych 2 miesiącach - zaśmiał się do mnie Ed.

Podszedł, aby mnie przytulić a następnie Rylie.

Spojrzałyśmy zadowolone na siebie, nie dowierzając co się tu dzieje.

Pół godziny później chłopaki wyszli razem na scenę i zaśpiewali kawałek swojego nowego utworu.

- To jest piękne! - razem z Rylie zaczęłyśmy zachwalać ich piosenkę, kiedy zeszli ze sceny.

Podziękowali i zaprosili nas z powrotem na zaplecze.

- Jakbyście nas nie zaprosili to i tak bym przyszedł, Luke to whisky wymiata! - wykrzyknął Jimmy.

- Ciszej! - odezwał się Michael.

- Nie wszyscy muszą wiedzieć, że coś piliśmy - zaśmiał się Ashton.

Luke uniósł kciuk w górę do Jimmy'ego, śmiejąc się przy tym.

Myślę, że większość marzy o spotkaniu piosenkarza, którego piosenki się słucha od dawna.

Ale spotkać pięciu jednego wieczora?

Patrze na chłopaków z 5 Second of summer i Eda Sheerana. Przeskakuje wzrokiem z jednego na drugiego i słucham wszystkiego co mówią, aby jak najwięcej zapamiętać.

- Chodź, napijesz się z nami - machnął ręką Hood na kogoś.

Dołączył do nas Shawn.

Shawn Mendes.

Pomyłka. Sześciu jednego wieczora.

- Mówię ci Cam, ja dzisiaj nie usnę - szepnęła do mnie Rylie a ja zaśmiałam się, ściągając na siebie uwagę Ashtona.

- Może chcecie żebyśmy dla was zagrali jedną piosenkę? - zapytał z uśmiechem.

Kto by tego nie chciał, no błagam.

- Jasne - odpowiedziała Rylie.

Myślałam, że się popłaczę, kiedy musieliśmy się z nimi pożegnać. Każdy podszedł do mnie i do reszty i mnie przytulił. Na końcu żegnałam się z Edem.

- Do zobaczenia - oznajmił z uśmiechem.

- Do zobaczenia - powiedziałam, uśmiechając się szeroko.

Pierwsze odjechał on a potem Shawn.
Ostatni odjechali chłopaki. Zaczęli nam machać przez szybę. Pierwszy zaczął to robić Luke.

Widzę, że zdążyli się polubić z Jimmy'm.

Usłyszeliśmy piski dziewczyn po raz trzeci w ciągu 5 minut.

- Chyba czas stąd wyjść, nie możemy tu być - zaśmiał się Jason.

Podeszliśmy pod stoisko z jedzeniem.

- Co chcesz? - zapytał Calum.

- A co, stawiasz? - zaśmiałam się.

Chłopak z gitarą Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz