Prolog

19.4K 772 15
                                    

Bradford - kurewsko niebezpieczne miasto. Zarówno w dzień jak i w nocy można tutaj nieźle zarobić w mordę. Nawet za najmniejszą błahostkę, którą zrobiłeś nieświadomie mogłeś od razu skończyć nieprzytomny. Ale kto by się tym przejmował? Na pewno nie ja! Miałem na to wszystko wyjebane, bo to ja wykonywałem większość tych krzywd. Czy mnie to obchodziło? Absolutnie nie. Dlaczego? Cóż, przez te dziewiętnaście lat, nauczyłem się wielu rzeczy. Między innymi tego, że w życiu nie należy być tchórzem. Szczególnie w Bradford, gdzie w towarzystwie w jakim się obracałem dosłownie trzeba było walczyć o przeżycie każdego dnia. Dlatego teraz robię to co robię... i nie sądzę, aby szybko się to zmieniło.

Survival || z.mOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz