Epilog

1.3K 84 76
                                    


POV 3os.

-Posuń się Zane. Nic nie widzę.-szepnął Cole.

-Co oni tam robią, Nya?-zapytał szeptem Jay.

-Spytał ją już?-dopytywał Kai.

-Nie wiem.. przez was nic nie słyszę..-zaszeptała zirytowana mistrzyni wody.

Cała paczka Lloyda siedziała przyczajona w krzakach. Gdy tylko Lily wyszła na rozmowę z Lloydem ,,na osobności'' młodzi ninja postanowili iść za nimi.. tak na wszelki wypadek.

-Widzisz coś?-zapytał Cole.

Nya odgarnęła delikatnie ręką krzaki i spojrzała w kierunku pomostu.

-Zeszli na piasek.-odpowiedziała cicho.

Blondynka zaczęła coś szeptać Lloydowi na ucho, a ten tylko skinął głową. Nagle Lily zniknęła.

-Nie wiedzę jej..-szepnął Zane.

-Um.. cześć Jay.. długo ich tak obserwujecie?-zapytał ktoś.

-Od samego początku..-zaśmiał się niebieski ninja.-I nawet nie zauważyli.

-A okej.. dzięki Jay.

-Nie ma sprawy, Lil.-odpowiedział.

Czekaj.. 

-Lily?!-popatrzył na nią zdziwiony.

Ale dziewczyny nie było już obok zaskoczonego mistrza piorunów.

-Um.. słuchajcie..-zaczął niepewnie..-Myślę, że mamy problem..

-Daj spokój Jay.-rzucił Cole.-Ona znów stoi obok Lloyda. Zniknęła tylko na chwile.

I nagle dziewczyna znów zniknęła.. tyle, że tym razem zniknął także Lloyd.

-Gdzie oni się podziali?!-zaniepokoiła się Nya.

-No siemanko!-krzyknęła Lily pojawiając się tuż przed nimi w kłębie białej mgły. Była w swojej normalnej postaci, a jej oczy niebezpiecznie błyskały bielą.

-Aaa!!-krzyknął przerażony Jay.

-Jakieś ostatnie życzenia?-spytała obnażając zęby.

-Już po nas! Wszyscy zginiemy!-zaczął panikować Jay.

Mistrzyni kreatywności zaśmiała się cicho, a jej oczy wróciły do normalnego stanu.

-Spokojnie Jay...-powiedziała spokojnie, przemieniając się w formę LEGO.-Umiem panować nad swoją mocą. 

Ninja odetchnęli z ulgą.

-Tak trochę.-dodała ciszej.

-Co to za koszulki?-spytała przyglądając się ninja.

Każdy z nich miał białą koszulkę z identycznym napisem ,,Lloly'' i nadrukowanym lizakiem spiralą.

-To koszulki z nazwą shipu.-odpowiedział Kai.

-Jakiego shipu?-zapytała zdezorientowana.

Na początku nikt nic nie powiedział, aż w końcu Jay przerwał ciszę.

-Lloyd x Lily FOREVER!-wykrzyknął, po czym natychmiast zakrył usta dłonią.

-C-co? W sensie.. j-ja i Lloydie?-wyjąkała.

Ninja potwierdzili, a twarz Lily zaczęła przybierać bardziej czerwonego odcień.

-A właśnie..-zaczął Kai-Gdzie Lloyd?

Wiem, kim jesteś | Trylogia Kreatywności Tom I | NINJAGO ❁Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz