Zaraz urodzę. Strasznie się boję tego wszystkiego. Tej ciąży i porodu. Jest 9 rano w weekend. Jest sobota Maks pojechał do sklepu. Ja ledw9 wstałam. Nagle zauważyłam , że przemogłam i że prawie się posikałam. O matko.. Wody mi odchodzą czyli zaraz urodzę !
Wziełam telefon i zadzwoniłam do Maksa:
- Kochanie! Przyjedź szybko bo wody mi odeszły!- krzyknełam.
- Zaraz będę. Za 15 minut. Wytrzymaj kochanie. - oznajmił.
Przytaknełam. Położyłam się do łóżka lecz materać został poplamiony. Za 15 minut Maks przyjechał. Poszedł do naszej sypialni wziął mnie jak ,,Panne młodą". Dojechaliśmy do szpitala w 30 minut.
- Przepraszam.Moja nerzeczona rodzi! Wody jej odpłyneły- krzyczał Maks na cały szpital.
- Dobrze niech pan położy ją na wózek. Czy pani sobie życzy Partnera przy porodzie?- zapytała się pielęgiarka
- Jak chcesz Maks?- zapytałama się.
- Tak chce być. - odpowiedział.
Uśmiechnełam się do jego , lecz ból był nie do wytrzamania. Kiedy dojechaliśmy na salę porodową straszmie się zezdresowałam się.
Lecz pielęgiarki były bardzo miłe. Sam poród trwał z 2 godziny , bo dwóch godzinach urodziłam piękną córeczkę. Popłakałam się.
- Maks.. Co z tobą?- zapytałam się.
- Ja się chyba zemdleje. - odpowiedział i po kilku minutach maks zemdlał. Pielęgiarki zaczeły się śmiać ja też.
Po porodzie umieściły nas w jedmoosobowej sali. Z dużym łóżkiem oraz z małym łóżkiem dla naszej coreczki. Maks długo nie wracał.
Zaczełam się martwić o jego, ale wiedziałam , że sobie poradzi.
Po 15 minutach przyszedł spocony Maks z bukietem róż. Popłakałam się.
- Dla mojej ukochanej. - oznajmił Maks.
- Nie musiałeś kochanie. Nasza coreczka do dla mnie największy prezent. - powiedziałam.
- Puk Puk? Mogę przerwać?- zapytała się Magda
- Wejdź. - odpowiedziałam. Ja trzymałam malą Aurelię na rękę.
Była podobna do mojej mamy, ktora siedzi teraz w więzieniu. Trochę było mi smutno, że ich nie ma lecz to nie moja wina. Oni się znęcali nade mną i przez to nie mogli być przy porodzie.
Kiedy poszła Magda razem z córeczką poszłym spać.
CZYTASZ
Śpij Tatusiu
Short Storyod kilku lat szukam swojej Little Baby. Nazywam się Maks i mieszkam w Poznaniu. Jestem Przystojnym mężczyzną mam 25 lat. Wszystkie kobiety się we mnie kochają ale kocham tylko Lilianę. Jestem Liliana mam 16 lat za niedługo 17. Poznałam cudownego m...