.26.

50 2 0
                                    

Baekhyun POV
Spacerowaliśmy już jakąś godzinę. Pogoda jak na połowę października była bardzo ładna. Opadające na ziemię liście tworzyły śliczny dywan w kolorach żółtego, pomarańczowego i czerwonego.
- Uwielbiam jesień- z moich przemyśleń wyrwał mnie głos Chanyeol'a.
- To tak jak ja. Usiądziemy- zapytałem pokazując wolną ławkę przy małym jeziorku.
Przez chwilę siedzieliśmy w ciszy.
Była ona lekko krępująca.
- Nie jest ci zimno?- zapytał pan chmurka patrząc na mnie.
- Nie, spokojnie.
- Po prostu się martwię Baeki
- Nie masz o co- posłałem mu lekki uśmiech i wtuliłem się w jego.
- Może pójdziemy do mnie?- zaproponował Park- mieszkam niedaleko.
- No okej- i wtedy stało się coś pięknego. Chanyeol wziął mnie na ręce- Aaaaa!- trochę się wystraszyłem przez co z moich ust wydobył się cichy pisk. Po chwili oboje pękaliśmy ze śmiechu.

⭐⭐⭐⭐⭐
@fallen.dreamer:

dreamer:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

@fallen.dreamer:

Polubiono przez @_life.is.unfair_ i 89 innych

Komentarze:

@_life.is.unfair_: To było piękne ❤️😂

@do.kyungsoo: jak zawsze super fotka

@tpwk_: awwww uroczo 🏳️‍🌈

•Internet Friends• Chanbaek.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz