Rozdział 48

334 7 2
                                    

H: Dziękuje za zaproszenie do Londynu

L: Dotarłeś już do domu?

H: Jestem cały i bezpieczny

L: Cieszę się

H: Ja myśle nad czymś

L: Tak?

H: Nad kupnem kota

L: Aww tak to świetny pomysł(serduszkowa) Myślisz, że Cliff się z nim zaprzyjaźni?

H: Mam nadzieje

L: Ja też

H: Zgadzasz się?

L: Dlaczego miałbym się nie zgodzić?

H: Bo kochasz psy

L: Kocham wszystkie zwierzaki. A przede wszystkim Ciebie

H: Nie jestem zwierzakiem

L: Jesteś moim kotkiem

H: Awwww

L: A weźmiesz z hodowli czy schroniska?

H: Nie wiem jeszcze

L: Ze schroniska! Zaopiekuj się takim biednym małżeństwem

H: Może

L: 💙

H: Kocham cię

L: Ja ciebie też. I tęsknię

H: Kiedyś razem zamieszkamy

L: Chciałbym

H: Ja też

L: Może kiedyś. Choć nie wiem czy chciałabym zostawiać Londyn

H: Może coś po środku

L: To znaczy?

H: Pomyślimy kiedyś

L: Jasne😊

H: Kochanie ja idę zrobić sobie kolacje

L: To smacznego

H: A ty co robisz?

L: Oglądam Dom z papieru

H: Oh szkoda, że u ciebie jest południe

L: Dlaczego?

H: Nie lubię różnicy czasu

L: Ja też ale musimy to wytrzymać

H: No wiem

L: To ja Ci nie przeszkadzam

H: Nie przeszkadzasz

L: Chciałeś zjeść kolację

H: Ale mogę pisać z tobą

L: No dobrze a co będziesz jadł?😊

H: Risotto

L: Mm... Już tęsknię za twoimi posiłkami😔

H: Ugotuj sobie sam

L: Wiesz, że to nie jest najlepszy pomysł

H: Uczyłem cię przecież

L: Ale wtedy byłeś obok i mogłeś kontrolować moje ruchy

H: Skarbie ja w ciebie wierze

L: Uh spróbuję

H: Kocham

L: Ja ciebie teeeż

H: Wierze w ciebie bardzo

L: Mhm

H: Dobra idę

L: Papa. Smacznego❤️

H: Dla ciebie tez kochanie

HabitOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz