POV CHARA
Byłam bardzo zrozpaczona mocno płakałam trzymając blacka nie wiedziałam co wtedy zrobić nie umiałam otwierać portali chciałam jakoś mu pomóc ale...........Ale nie potrafiłam wtedy nagle portal się otworzył wyskoczył ktoś podobny do nightmera.
POV HOWL
Spóźniłem się było za późno nim mogłem go zatrzymać widziałem shift chare trzymającą go po przeczuciu gdzie black oberwał wiedziałem że to nightmare mu to zrobił
-Kim jesteś?! Jesteś jakimś niewiem sługusem nightmera?!.
-Spokojnie Paniusiu wybacz że tak nazwałem ale musisz mi zaufać jestem uczniem nightmera ale to nie on mnie wysłał tylko Nex.
-przyjaciel Blacka ale czemu twój szef by to wszystko robił czemu!?-mocno krzykla trochę załamanym głosem.
-posłuchaj nie możemy tutaj być narazie musimy go zanieść do Nexa może być szansa że go uratujemy.
Trochę mi nie ufała patrząc się na mnie tymi swoimi creepy oczyma ale i tak musiała mi zaufać wkoncu gdybym był tutaj jako ten sługus nightmera to bym zaczął atakować a tak to się nie stało przeszła obok mnie wraz z nim widać że trochę ma siłę by go nieść i weszła z nim do portalu po czym za nią wszedłem i zamknąłem żeby nikt nie próbował wejść, byliśmy w laboratorium Nexa zjawił się on i gdy to zobaczył był mocno w szoku.
-Black Jezu! Co mu się do cholery stało!?.
-Nightmare...... On mu to zrobił...
-Dobra spokojnie połóż go na stole ja się nim zajmę-zrobiła to na chwilę się zastanawiała i lekko z słabym głosem spytała się.
-gdzie jest asriel on jest w domu ciągle?.
-Nie on jest tutaj tylko tam na górze wypoczywa shift charo muszę Ci wszystko wytłumaczyć choć za mną-poszliśmy tam na górze ale po jej odczuciu widać było że wciąż mi nie ufa ja to rozumiem wkoncu jestem uczniem nightmera.
[TIME SKIP]
POV NEX
Kilka minut mocno go próbowałem leczyć ledwo co go uratowałem ale wciąż i tak nie odzyskał przytomność leży w śpiączce rany od nightmera prawie przebiły mu dusze siedziałem na stole zastanawiając się czy będzie szansa że się przebudzi czy nie......mógłbym wykorzystać projekt determinacji na niego ale gdybym to zrobił mogło by to pogorszyć jego stan patrzyłem ciągle na niego i ciągle szepczac mając nadzieje ze się zbudzi ciągle sprawdzałem lokalizację gdzie może być ta osoba co Hate ją przytrzymuje wtedy znalazłem to.
-Man cię-lekko szeplem i szukałem miejsce w którym AU jest i znalazłem to było tam gdzie jest AU seraphina tego wilka co black go zabił od początku ona była w tym miejscu gdybym tylko wiedział wcześniej nie było by tego zdarzenia ale nie da się tego odwrócić teraz będę musiał im powiadomić ze wiem gdzie ona jest.
POV CHARA
ten cały uczeń a raczej jak on się przedstawił howl wytłumaczył mi wszystko co takie zachowanie tego ośmiornicy zmieniło był szantażowany i jej przedmiot był ciągle pod naciskiem całego Hate ale i tak byłam wściekła na niego mógł wcześniej się pojawić i ostrzec blacka
-czemu ty tego wcześniej nie mogłeś zrobić?!.
-gdybym to zrobił wcześniej Hate by się o tym dowiedział i wtedy by było już po niej jak myślisz? Musiałem siedzieć po cichu żeby Hate sądził ze nightmare mnie wywalił na amen.
-ale ze w takim momencie wybrałeś?! Akurat jak zostałam porwana!.
-Słuchaj nie sądziłem że to tak to wydarzy przepraszam.
-MAM GDZIEŚ TWOJE PRZEPROSINY!-byłam mocno zdenerwowana i miałam blisko nóż na jego szyi widziałam jak trochę lekko się bał ale nie chciał tego pokazać chciałam mu naprawdę wbić ten nóż ale to nie miało by sensu walka przeciwko z kimś kto mi o tej całej sytuacji opowiedział nie miało by praktycznie sensu go zabijać wzięłam a i tak nie chce żeby też to mój brat azzy to widział wzięłam prędko nóż z szyi i się wzięłam w garść.
POV HOWL
O MATKO!! jednak czasami kobiety mogą być agresywne :-: już sądziłem że to co powiedziałem doprowadzi do tego że mnie zabije albo co gorsza kopnie mnie w miejsce gdzie zawsze dostaje od kobiety.
-Słuchajcie!-przez drzwi z laboratorium wyszedł Nex-wiem gdzie ona jest chodźcie-weszliśmy z charą i pokazał nam na monitorze kropkę oznaczającą gdzie jest ta osoba.
-napewno tutaj ją znajdziemy?-spytałem się go tak dla pewności.
-tak dwie osoby pójdą to sprawdzić a trzecia musi zostać i pilnować i powiadamiać czy black się nie obudzi.
-......a co jest z nim powiedz mi Nex.
-black jest w śpiączce chara....dostał bardzo blisko duszy i na dookoła ciała na wylot dostał tak mocno nie wiadomo kiedy może się obudzić.
-........ Ja mogę zostać ja chce być przy nim-widziałem jej łezkę jak wyleciało z jej oka.
-dobrze howl pójdziesz ze mną będziemy musieli wytropić ślady i znaleźć miejsce gdzie ta osoba jest uwięziona i przetrzymywana.
-Jasne...a chara co do tego... Mam nadzieję że chociaż będziemy ze sobą współpracować.
-...........może-usiadła obok blacka i lekko oparła jego ręce o swoje.
Wyszlem razem z nim na zewnątrz z domu zacząłem lekko z nim gadać na temat blacka.
-Chara naprawdę martwi się o niego.
-Nie dziw się howl wkoncu black jest jej chłopakiem się znają dobrze no byli jako wrogowie ale teraz stali się parą-na ostrzył te swoje ostrza blasteru.
-Jest takie przysłowie wróg mojego wroga jest moim przyjacielem.
-tak i te przysłowia niektóre są prawdą dalej howl musimy już iść na AU seraphin-wtedy Nex otworzył portal i weszliśmy na AU seraphina.
POV CHARA
Patrzyłam się na blacka zrozpaczona mocno lekko się do niego tuliłem by go jeszcze bardziej nie uszkodzić on by się poświęcił dla mnie narażając na swoje życie on się naraził odpychajac mnie i przyjmując te ciosy na siebie aż się zastanawiam......czy to nie z mojej winy on leży... Ale on by powiedział że nie i że on to zrobił tylko dlatego żebym była bezpieczna ja cie kocham black nie chce żebyś odszedł.
CZYTASZ
Dusza blacksoul Sansa
Short StoryWłasnie Tworzę na podstawie sansa z Undertale ale z AU a jego imię to blackSoul Sans będzie opowiadać o swoim życiu a wraz z tym co właśnie miał na swojej drodze Niektóre rzeczy mogą być śmieszne ciekawe albo co innego jeżeli wam się spodoba to mogę...