Cyk dziś 2 rozdziały boo za nie cały tydzien szkoła no i musze sie jakoś wyrobić w czasie
*******************************
Boje sie naprawde sie boje po raz pierwszy czuje taki strach, on nadal siedział nad nami, moje oczy były pełne łez oczywiście on to zobaczył
- czego beczysz? Nie będzie źle
Nie odezwałem sie byłem tak wystraszony, nagle weszli z tą torbą, ja już czułem ten ból
- trzymaj te torbe, a co my mamy robić?
- zajmnijcie sie nimi!
- no ok
Zauwarzyłem że silver nie hciał mi nic zrobić natomisat melhiles bardzo hciał sonic'owi cos zrobić
- to ja ide wy sie zajmnijcie nimi, a i trymajcie kneble i obaski jak by pyskowali
Drzwi sie zatrzasneły ale ja widziałem że silver nie hce nic nam zrobić a więc podszedł do mnie i zbliżył sie do mojego ucha
- wydostane was z tąd objecuje, spróbuje teraz
A więc jak powiedział tak zrobił, czułem sie naprawde źle z tym wszystkim
- ej co ty odpierdalasz silver! Szef cie zabije za to! Ide mu to powiedzieć
- nie próbuj
Zaczoł go podduszać, wow jak to morzliwe czy on ma telekineze? WoW
- a teraz mnie gnoju posłuchasz pójdziesz po kluczyki od kajdanek i do obroży czy to zrozumiałem, a no i jakieś ubrania
- d-dobrze
On nadal próbował nas uwolińc, ale nic z tego, tamten drugi przyszedł ze wszystkim, uwiolnił nas i sie ubraliśmy pomimo to że byliśmy oboali, sonic był mega wkrzony na mnie nadal, gdy wybielgliśmy z tego pokoju, im sie udało uciec mi nie, stanoł przed drzwiami i odcioł mi droge ucieczki
- a gdzie sie wybierasz skarbie?
- j-ja? N-nigdzie!
- oj skarbie pożałujesz tego, zabiore cie teraz do pokoju specialnego! Będzie boleć skarbie!
Próbowałem sie wyrwać nawet go ugryzłem w ręke ale to nic nie dało tylko oberwałem w twarz
- co to za zachowanie? Myślisz że mi ucekniesz?
- zostaw mnie psycholu! nie będe dla ciebie posłuszny, nie dla takiego jak ty!
- osz ty gnoju
- kogo nazywasz gnojem siebie czy mnie? Ty sie na niegi nadajesz
- koniec z tobą
Wyciągną broni, dobra to było mocne zagranie z jego strony, najgrosze że nie mam sie jak bronić, czułem wenętrzny strach ale i zwenętrzny
- no co zastrzelisz mnie? Będziesz tego żałował uwierz, w ogule czego ty hcesz odemnię?
- mam dla ciebie rade, lepiej zostani mojim chłopakiem albo naprawde zginesz, nie hciał byś tego
On chyab żartuje, jego pojebało on jest serio pszycholem, z drugiej strony hce jeszcze żyć mam dla kogo, dla niny nie mkge jej zostawić, jak sie zgodze to mnie nie zabije
- a jak sie zgodze to, mnie nie zabijesz?
- nie zabije
- ale napewno?
- tak napewno
- to odłuż te broni i kopnij ją do mnie!
- nie!
- powiedziałem kopnij!
Jak mu kazałem tak zrobił, przjołem broni i wycelowałem w niego
- a teraz ci powiem kim jestem, morze i hciałem zabić sonic'a ale on terz robił złe rzeczy, siedział w więźieniu, wierz kto go tam wsadził, ja osobiście
- czekja czekaj czy ty jesteś gliną
- no widze nie jesteś taki głupi
- nosz kurwa mać
- a więc za porwanie napaść gwałt grozi ci nawet dożywocie
- c-co ale ty mi tego nie zrobisz prawda?
- śmieszny jesteś, zrobie ci to zasłużyłeś na to!
- shadow ja naprawde nie hciałem
- ta jasne mhm już to widze że ty tego nie hciałeś, dobra rączki do tyłu nie będziesz mi cwaniakował
- jeszcze cie dorwe
- czyżby, ty gnoju nie ujżysz wolności rozumiesz?
Nienawidzie jego, na szczeście nie będe musiał patrzeć na jego ryj do konica życia, jednak jest coś co nas łączy czyli bycie złym, poczułem coś do niego, kurwa shadow on cie porwał torturował nie morzesz do niego nic czuć, jednak poczułem coś do niego, ale ja mam dziewczyne nie, juz sam nie wiemNatępny dzień
Odrazu po przebudzeniu myślałem o tym co sie stało wczoraj i nadal cos do niego czuje, morze dam mu drógą szanse? Morze on nie jest taki zły?Nina jeszcze spała a więc pewnie nie wie że ja w ogule żyje, jednka szybko sie przebudziła i odraz rzuciła sie w mój uścisk
- shadow!
- nina!
- czemu cie tak długo nie było?
- nie warzne, poprostu miałem swoje powdoy
- scrouge cie porwał?
- czekaj z kąd wiesz?
- no bo.. Ja cie sprzdałam dla niego
- jak mogłaś mi to zrobić, ja cie kochałem oddał bym za ciebie życie a ty mi takie rzeczy robisz? Nienawidze cie wynos sie z mojego domu!
- ale shadow ja tego teraz żałuje
- wynoś sie powedziałem!
Nie mam ochoty iść do pracy ale musze jednak to moja praca, nina sie wyniosła a ja poszłem do pracy odrazu musiałem iś" do celi scroug'a musze z nim pogadać
- s-shadow błagam nie krzycz na mnie już!
- nie mam zamiaru, pozbyłem sie niny z domu, wiem że mnie sprzedała jak rzecz, dalej cie nienawidzę ale coś mnie do ciebie przyciąga jedocześniej
- ja mam tak samo, ty mnie kochasz?
- tak troszeczke
- ja ciebie terz tak troszke ale i tak kocham
- powinienem cie nienawidzić za to wszystko, ale nie umiem
- mam ochote cie pocałować ale tak namiętnie i długo, ale nie moge
- w sesie moge cie wypuścić, ale bez żadnych ucieczek
- nie mam zamiaru na huj miał bym uciekać?
-znając ciebie to byś to zrobił
- no to wypuszczasz mnie?
- takNie wiem czy to dobry pomysł mam nadzieje że tak, kurde a jak ktoś nas zauwarzy
- wierz co lepiej hoćmy gdziś indziej nie tutaj ktoś nas morze zobaczyć
- no ok
Na szpczęście znalazłem jakiś stary schowe, nie wyglądał najgorzej, ale mogł być lepiej, poczułem sie dziwnie kiedy podszeł i zamkną drzwinna klucz
- c-co ty robisz?
- musimy mieć chwilę prywatności nie prawdaż skarbie?
- nie nazywaj mnie tak błagam
- no dobrze
Czułem sie mega nie zręcznie sam na sam z nim, a co najgorsze zaczoł mi rozpinać kurtke służbową na codzien w niej nie chodze tylko w pracy
- c-co ty odwalasz?
- rozpinam twoją ładną kurtke zazdroszcze też taką hce
- ale to jest moja służbowa kurtak nigdzie jej nie dostaniess
- a szkoda, a masz coś pod tą kurtką?
- no tak koszulke a co myślałeś że nie mam nic?Czułem sie mega nie zręcznie zaczoł mi sciągać koszulke, o mój boże czuje sie dziwnie
- a więc przejdzmy do sedna
Całował mnie w usta namiętnie i długo, było nieziemsko nie spodzewałem sie że osoba której nienawidze, okazuje sie być spoko i czuła oraz kochana
*******************************
Jest uwinełam sie dziś z dwoma rozdziałami ale super, miłego dnia lub nocy!
![](https://img.wattpad.com/cover/237960729-288-k110924.jpg)
CZYTASZ
Porwany przez psychopatę
Acak- Z-zostaw mnie błagam ja tego nie wytrzymam - A więc zostaniesz moim służącym? - T-tak będe robił co tylko będziesz chciał - Grzeczny Shadow'ek od dziś jesteś moją własnością masz mowić mi panie! Chce stąd uciec ale nie mam jak zawsze kończy się t...