Jestem Izuku Midoriya, a oto moja historia, gdzie wszystko idzie nie tak jakbym chciał. Chociaż...
Obudziłem się na świecie, gdzie twoją wartość i pozycję określa ''indywidualność'', czyli wyjątkowa moc.
Moja historia nie rozpoczyna się w sumie tak źle. Mieszkałem z matką, ojca nie znałem. Znalazłem kilku przyjaciół, w tym mojego najlepszego - Bakugou. Choć znamy się od dziecka, bywał wobec mnie zarówno miły jak i okrutny. Szczególnie, gdy on odkrył swoją indywidualność, a ja wciąż jej nie miałem.
Potem jak myślałem, że wszystko będzie okej, świat pokazał mi, że ludzie są po dobrej, albo złej stronie. I okazało się, że ja stoję po tej złej. Ale czy na pewno...?
Hejka ludzie! To mój pierwszy opublikowany fanfik. Mam nadzieję, że się wam spodoba. Komentarze zawsze mile widziane. Miłego czytania dalszych rozdziałów!
PS
Jest sporo określeń na te ich moce, a ja wybrałam ,,indywidualność" i tak będę pisać. Mam nadzieję, że to nie będzie wam przeszkadzać.
CZYTASZ
Villain Deku - To Nie Moja Wina
FanfictionOpowieść o Izuku, który jedynie chciał żyć jak inni, ale świat pokazał mu swoją mroczną stronę.