S.I.T.M.I ~Ruggarol~

3

Valentina

Nie wiedziałam, że Ruggero przyjaźni się z dziećmi. Ona wyglądała jak wyrwana z klubu nocnego. I jeszcze przyszła do mojego domu ubrana w mega krótką spódniczkę, i top zakrywający tylko pierści.
Może on mnie zdradza? Te słowa prześladowały mnie od pierwszego zobaczenia tej dziewczyny. W końcu ożeniłam się z nim po tym jak zdradził ze mną swoją narzeczoną...

Ruggero

- Nie możesz tak po prostu pukać do moich drzwi. - spojrzałem na dziewczynę.

- Ale o co Ci chodzi? Nie można już w tym świecie przyjść na przyjaciela?

- Tu mieszka moja żona! I dziecko! Ty nie rozumiesz. Jesteś jeszcze nastolatką - nie chciałam żeby moja żona dowiedziała się, że znam Karol z klubu tak bardzo przez nią znienawidzonego.

- No dobra. Ale to gdzie będziemy się spotykać? - powiedziała podchodząc trochę bliżej mnie.

- Co jakiś czas będę przychodzić do Ciebie do klubu.

- Ale to za mało - jęknęła, opierając się o moje tajne miejsce - Pewnie tego nie wiesz, ale cały czas o tobie myślę - szepnęła zmysłowo. Nie wiem dlaczego, ale się z tego ucieszyłem.

Zanim zdążyłem co kółkiem powiedzieć poczułem jej usta na moich. Sam nie wiedząc dlaczego oddałem go. Wiedziałem, że nie pownieniem tego robić. W końcu mam żonę i dziecko, ale coś ciągnęło mnie do dziewczyny.

Pod wpływem impulsu, ściągnąłem z niej bluzkę i spódniczkę. Ona nie protestowała.

Karol

On chcę ze mną uprawiać seks. Teraz. Gdy jeszcze 3 sekundy temu prowadził monolog na temat jego żony, który szczerze to mnie nie interesował. Tak jest o wiele ciekawiej.

Rzucił mnie na łóżku, a sam zawisł nademną. Przyssał się do moich ust. Dałam mu swobodny dostęp do ich środka. Zareagował niemal od razu. Nasze języki niemal tańczył rytmem o którym nikt inny nje miał pojęcia. W pewnym momencie wszedł we mnie i zaczął się poruszać coraz szybciej, szybciej, szybciej i szybciej. Wyszedł ze mnie i zaczął dyszeć. Teraz moja kolej. Zaatakowałam jego usta. Włożyłam jego kolegę do ust, a on syknął...

Valentina

Co oni tam robią? Uprawiają seks? Co jakiś czas słyszeć jakiś podejrzany dźwięk, a potem natychmiast jest cisza. Nie wiem o co chodzi. Muszę sobie z nim poważnie porozmawiać o dzieciach w jego pokoju.

Po chwili usłyszałam dźwięk przychodącego SMSa

Od Agus💖
Hej Valu, miałabyś dla mnie dzisiaj czas? Mam pustą chatę.

Uśmiechnęłam się na myśl o chłopaku. Wiem, że to nie fair w stosunku do Rugga, ale on też siedzi w pokoju z obcymi laskami.

Do Agus💖
Jasne, widzimy się o 18. Do zobaczenia😘

Dosłownie po kilku sekundach przyszła odpowiedź.

Od Agus💖
To do zobaczenia Kicia❤

Z Agusem znam się z pracy. Zrobiliśmy to tylko z trzy razy. Trzeba korzystać z życia.

Ruggero
Kilka godzin później

Wstałem z łóżka tak aby nie obudzić Karol. Seks z nią był wspaniały. Valu uważa że seks uprawia się tylko wtedy kiedy chce się mieć dziecko, ake ona nie rozumie potrzeb mężczyzny.

Zeszłem na dół i zobaczyłem Kate, która coś jadła.

- Gdzie mama? - zapytałem dziecka.

- Gdzieś wyszła, ale zostawiła Ci list - zdziwiłem się bo Valu nigdy nie zostawiała mi listu. Zawsze pisała SMS-y więc obawiałem się najgorszego.

Wziąłem kartkę i ją otworzyłem.

Ruggero,

Nie będzie mnie w nocy, bo wyszłam do koleżanki. Zostawiam Ci list, bo skończyły mi środki na koncie, a wiem, że zasnąłeś więc nie chciałam Cię budzić.

Buziaki
Valu

Ten list nie brzmiał jak zapowiedź mojej śmierci. Brzmiał tak jak każdy SMS który mi przysyłała gdy tylko wychodziła, a mnie nie było lub odsypiałem pracę.

Mam nadzieję, że nie widziała mnie z Karol.

Karol

Przespałam się z Ruggero. Mam nadzieję, że jego żona to widziała. Wtedy się z nią rozstanie i po sprawie. Ale w z drugiej strony potrzebny mi dreszczyk emocji. Jednak lepiej, żeby jego żona tego nie widziała wtedy będzie ciekawiej, a ja lubię emocje...

🍒🍒🍒🍒🍒🍒🍒🍒🍒🍒🍒

Hejka dawno mnie tu nie było. Dzisiaj troszkę ciekawiej.

Nie wiem kiedy next.

Jeśli ktoś ma jakieś "Ale", "Dlaczego" lub coś takiego to  piszcie.

Ma ktoś pomysł na dalszą część, bo moja głowa pod tym względem jest pusta. Jak tak to każdy wie gdzie jest DM lub PV.

Bye

681 słów