4

241 12 7
                                    

Valentina

- Cześć, pięknie wyglądasz - powiedział po czym spojrzał na moją krótką, obcisłą sukienkę z cekinami. - Ale uważam, że o wiele lepiej wyglądałabyś bez tego - zachaczył palcem o dół mojej sukienki - pozwolisz?

Skinęłam głową, a on szepnął za sukienkę, tak, że ta leżała już na ziemi. Delikatnie położył mnie na łóżku. Żarliwie wpił się w moje usta. Ja zaczęłam ściągać z niego koszulkę i spodnie. On dalej mnie całując zaczął rozpinać mój biustonosz.

- Jesteś piękna - szepnął do mnie gdy zaczęłam się zasłaniać. Jeszcze nigdy nie posunął się tak daleko - Twój mąż nie wie co traci. Jakbyś była wolna brał bym Cię tu i teraz.

- Ale nie jestem i co zrobisz? - chciałam go rozdrżnić. Wiedziałam, że nie lubił Ruggero głównie dlatego, że jest moim mężem. Kiedyś się przyjaźnili, ale to już dawno za nami.

- Będziemy się bawić... Bez jego wiedzy. Zgoda? - pokiwałam głową.

Po chwili poczułam go we mnie. O jak mi przyjemnie! O jak mi przyjemnie! O jak mi przyjemnie! Niestety chwila radości się skończyła, bo wyszedł z mojego wnętrza...

Agustin

Heja ludzie, jestem Agustin Bernasconi i mam 27 lat. Jestem żonaty z Mercedes Lambre, ale o wiele bardziej wolę Valen. Ślub z tą sztuczną lalą był pomysłem moich rodziców dla których liczyły się tylko pieniądze, a że rodzice Mercedes i moi świetnie się dogadywali, a co znacznie ważniejsze oboje było bogaci, pewnego dnia wymyślili sobie, że za tydzień mam się ożenić z Merce. A z resztą, ja doskonale wiem, że jej również to malżeństwo nie odpowiada. Jest jedna tylko rzecz, która nas łączy. I ona i ja jesteśmy niewierni sobie, ale rzadne z nas nigdy nie powie ten głośno. Tylko, że ona chodzi do klubów i tam mnie zdradza, a ja śpię tylko z Valentiną, która z kolei zdradza wielkiego pana ruggero pasquarelliego (specjalnie napisałam to z małej, żeby pokazać z jaką pogardą Agustin traktuje Ruggero ~Od autora) Cały świat wie, że widziano ostatnio Ruggero w klubie ,,Queen Nigth" w tym samym którego Valentina tak nienawidzi, więc czym szybciej ona rozstanie się z mężem, tym szybciej ja na tym skorzystam.

Karol

Jego żona wyszła z domu. Czy to dla mnie dobrze? Nie wiem. Znaczy jak na jej oczach zacznę całować z Ruggero to on szybko się z tego wyplącze. Potrzebuję dużo lepszego planu na ich rozdzielenie. I chyba już wiem co mogę zrobić...

Kate

Tata wydaje się zdenerwowany. Ciekawe czym? Przecież nie ma czym.

- Kate? Jaki mama miała strój gdy wychodziła? - zapytał mnie tatuś.

- Miała taką śliczną, błyszczącą sukienkę, a na nogach miała pakiet nowe szpilki - uważałam, że mama wyglądała naprawdę cudownie. Prawie jak księżniczka.

- O nie - Ciekawe czemu Tata tak zareagował. Pewnie jest smutny, że nie zobaczy mamy w tym stroju. Trzeba go pocieszyć.

- Nie martw się tato. Jak mama wróci to będziesz mógł ją zobaczyć - spojrzał na mnie i się uśmiechnął.

- Dobrze, skarbie. Jest już późno, idź spać - Ale Tata musi wszystko psuć.

- No okeeeeeeej

- Dobranoc - powiedział i pocałował mnie w czułko, ale ja to lubię.

- Pa

Ruggero

W takim stroju Valentina mogła pójść tylko w jeden miejsce i to nie jest koleżanka. Jak wróci to muszę z nią poważnie porozmawiać.

Karol

Wstałam, Ubrałam się i po cichu wyszłam z pokoju sprawdzając najpierw Czy nikogo nie ma Zeszłam na dół.

- Nie martw się tato. Jak mama wróci to będziesz mógł ją zobaczyć - w środku poczułam dziwne ukłucie zazdrości.

- Dobrze, skarbie. Jest już późno, idź spać - widać, że się cieszy z powrotu swojej żony. Ale to po co się ze mną przespał? A sumie co mnie to obchodzi? Miałam go zaliczyć. Zrobiłam to. Zadanie wykonane. Wracam do domu i już nigdy go nie spotkam, bo nie oto w tym chodzi.

Najszybciej i najgorszej jak się dało przeleciałam pokój i korytarz. Otworzyłam drzwi, a za nimi stała... Cande.

- Co ty tu robisz? - zapytałam jej...

🐞🐞🐞🐞🐞🐞🐞🐞🐞🐞🐞
I jak?
Starałam się.
Wiem, że krótki, ale w następnym postaram się to nadrobić.

1 października wyjdzie 2 część ,,Love od enemy". Ktoś będzie ją w ogóle czytał? Tytułu narazie nie powiem, okładki też nie pokażę... Chodź znajduje się ona już w Internecie. Ludziom się podoba więc...
Jak ktoś się jak nazywam się na SamychQuizach to szukać we wpisach. Więcej nie powiem😁😁
Znaczy znalaźnienie mnie tam jest dziecinnie proste, bo tu gdzieś moja nazwa jest podana.😛😛

Do zobaczenia/napisania
💜

721 słów

S.I.T.M.I ~Ruggarol~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz