Camila nie wątpi w to. Potrafi wyczuć podniecenie Lauren. Pomaga Lauren zdjąć koszulę, zręcznie rozpinając stanik Lauren. Ściska piersi Lauren, uciskając sutki, gdy lekko się na nią pcha.
Byłoby miło, gdyby mogła jeszcze trochę drażnić Lauren, ale Lauren jest na to zbyt zajęta. Całuje łopatkę Lauren, tuż pod bardzo błyszczącym znakiem wiedźmy, gdy wyciąga dildo z jej spodni, ustawiając je przy wejściu Lauren.
Lauren wydaje jęk, który brzmi po prostu "brudno". Wsuwa się z powrotem na dildo, tak że podstawa uprzęży dotyka łechtaczki Camili z cudownym naciskiem. Camila zaczyna powoli, wpychając się długimi, głębokimi pociągnięciami, próbując uzyskać poczucie rytmu.
Lauren kręci biodrami. - Pieprz mnie, Camilo - wzdycha, zarumieniona.
Camila nie może się oprzeć takiej prośbie. Pcha mocniej niż wcześniej. Lubi sposób, w jaki jej biodra uderzają o czerwoną, opuchniętą skórę Lauren przy każdym pociągnięciu; bolesne przypomnienie dla Lauren ich wcześniejszych wysiłków.
Normalnie Camila nie może dojść podczas pieprzenia Lauren na pasku, ale dzisiejszy wieczór wydaje się inny. Za każdym razem, gdy uprząż naciska na nią, czuje kolejny mały skok przyjemności, która staje się coraz silniejsza. To sprawia, że czuje się dzika. Rusza na Lauren jak nastolateka, szukająca uwolnienia. Jej dłoń przesuwa się do przodu Lauren, głaszcząc jej łechtaczkę z gorączkową pasją.
CZYTASZ
Błoga Rozkosz - Carmen
RomanceCamila dostaje, aż 5 uwag w ciągu jednego tygodnia. Trenerka Camili - Lauren, nie jest tym zadowolona, dlatego chce ją zdyscyplinować, dać jej lekcje. Czy Camila użyje swojego bezpiecznego hasła? Do czego się posunie jej trenerka aby ją zdyscyplino...