Następnego dnia rano wstałem w świetnym humorze, ale wtedy wszystko sobie przypomniałem. Dziś miałem tego dzieciaka po BS. Patrzę na niego, a ten śpi i jestem głodny, więc idę se do kuchni. Wracam, a ten dalej śpi. NAGLE! Z niewiadomych przyczyn usiadłem obok niego i tam zacząłem jeść. Po paru minutach wstał, ale wyglądał jakby dalej był senny... Miałem rację, zasnął na siedząco i nagle przewrócił się na moje ramię. Ja cały zarumieniony próbowałem go obudzić zanim ktoś przyjdzie, ale on śpi jak zabity. Odłożyłem go więc powoli na jego miejsce 'i niech nigdy się już nie budzi' i poszedłem jeść do siebie. Wgl reszta chłopaków spi, więc jestem jedyny obudzony w pokoju. I tu nagle wbija Nita, wywala drzwi z zawiasami, wszyscy się obudzili, a Spike zaczął opieprzać Nite że zepsuła drzwi, a ona mówi:
- nasz gracz zostaje odbanowany za 3 dni ale tylko na półtorej tygodnia- a ja:
- Sandy strzeż się się naszego gracza...
- Czemu? spytał tak słodkim głosem, że aż prawie się zarumieniłem.
- bo będzie tobą grał puki nie wbije na tobie 25 rangi - odpowiedział Crow
- Zrobił tak z każdym z nas - na chwilę przerwał sobie Spike, po czym wrócił do opieprzania Nity.
- ale ja zasnę...
- Supercell ci na to nie pozwoli.
- chłopaki i Nita, nie obrazicie się jak wyjdziemy? - spytał Sandy
- nie spk
- uważajcie na EMZ, Shelly i Bibi, bo to walnięte shiperki - przestrzegła nas Nita (Emz, shelly i Bibi są tam tylko przez koło losujące, nie wybierałom ich specjalnie, pod rzadnym warunkiem)
- Jasne.
- Oki to widzimy się później...
Wyszliśmy przez dziurę, w której kiedyś znajdowały się drzwi i poszliśmy na placyk po środku.
- Od czego zaczniemy? - spytał chłopak
- Może od pokoju Shelly, ma go sama bo tylko ona jest zadymiarzem początkowym
- Ok
- To opowiem ci trochę o niej
- Jasne mów
- Shelly, przynajmniej nasza to shiperka, razem z EMZ i Bibi są najlepszymi psiapsi, bo wszystkie są shiperkami i mają taki podział: EMZ robi zdjęcia, Bibi daje je do pewnego photoshopera, a Shelly zbliża te osoby do siebie, wszystkie shipują co się tylko da, a co kilka dni se je gadają na wzajem.
- Mam się ich bać? - spytał
- Nie musisz, ale radzę być ostrożnym, bo nie znasz dnia, ani godziny w której zaczną cię shipować z kimś lub czymś
- to kto teraz?
- pucharkowi
- mogę ja wymienić?
- jasne... Jak kogoś zapomnisz to powiem
- ok. To tak: Nita, Colt, Jessie, Bo, Brock, Dynamike, EMZ, 8-bit, Tick i Bull
- Dobrze, to opowiem coś o każdym z nich, a więc: Nita to laska, która umie wzywać giga niedźwiedzia i jest moją byłą najlepszą przyjaciółką, jak dociera jakaś wiadomość to ona wie pierwsza
-oki...
I nagle przyszła Bibi
- o czym gadacie? - zaczęła
- opowiadam Sandy'emu o BS - odrzuciłem
- Moglibyście mi pomóc?
- w czym?
- chcę narysować mapę brawl stars. Możecie mniej więcej naszkicować gdzie kto śpi?
- to czemu te twoje psiapsiółeczki ci nie pomogą?
- jak je o to poprosiłam, to zaczęły wypisywać, bardzo, bardzo dziwne rzeczy, a chcę to powiesić w hallu.
- O BOSCHU! TY CHCIAŁAŚ ZROBIĆ COŚ NIE PO SHIPERSKIEMU!
- WYDARZENIE HISTORYCZNE! DAWAJ MI TU KRONIKĘ BRAWL STARS - z nikąd pojawiła się Jess
- Czyli już raczej, ci dziś nic nie opowiem, może wieczorem
- dobrze to wieczorem
I wtedy zobaczyłem, że na ścianie przed stołówką wisi duży zegar, który pokazuje że nasz ma inną za już tylko 2 i pół dnia...
------
A tu mapka rysowana 30 sekund
*później wstawię*
Tam gdzie jest wejście na gierki jest też wejście do SZKOŁY wiem jestem zua.
