-10-

206 26 6
                                    


SAN POV :

Kiedy tylko GD zajął należne mu miejsce wszyscy nasi poddani patrzeli na nas złowieszczym wzrokiem. Wiadome było oczywiście dlaczego. Ojcobójstwo to coś okropnego i nawet w świecie wilkołaków jest ono tak samo traktowane jak w świecie zwykłych ludzi. Tylko za u nas obowiązuję kara śmierci. Spojrzałem na Eunwoo , który stał obok mnie i wycierał się z krwi, która podczas bitwy wybrudziła mu prawię całą twarz. Wszyscy mieliśmy krew na rękach, ale jakoś nic szczególnego z tym nie robiliśmy.

-Nasz ojciec nie żyję i to chyba lepiej dla nas wszystkich, co ?!- zapytał głośno Jiyong, a wszystkie bety zwiesiły głowę i zaczęli szeptać coś między sobą

-Nasz ojciec nie żyję i to chyba lepiej dla nas wszystkich, co ?!- zapytał głośno Jiyong, a wszystkie bety zwiesiły głowę i zaczęli szeptać coś między sobą

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Teraz waszym alfom jest nasz brat Kwon Jiyong, więc radze się do tego przyzwyczaić- dopowiedział groźnym tonem najstarszy z nas, czyli Seunghyun.

-Mamy przyzwyczaić się do króla, który bestialsko zabił własnego ojca i odebrał mu tron?- odezwał się wszystkim nam znany głos

Był to oczywiście Park Hoon , nasz wuj. Gdy go zobaczyłem od razu podniosło mi się ciśnienie, chciałem do niego podejść i mu przywalić, ale powstrzymali mnie Seonghwa i Mingi. Mężczyzna podszedł do nas , a właściwie do GDragona i zaśmiał mu się prosto w twarz. Nasz brat zacisnął zęby, ale się kontrolował. 

-I co znaleźliście swoją ukochana siostrzyczkę?- zapytał z kpiną, a GD spojrzał na Hongjoonga i Taehyunga, którzy od razu zrozumieli, że mają iść jej szukać. 

Wyrwałem się z rąk braci i pokazując im , że nic nie odwale postanowiłem także dołączyć do tamtej dwójki

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wyrwałem się z rąk braci i pokazując im , że nic nie odwale postanowiłem także dołączyć do tamtej dwójki. Kiedy zrobiłem pierwszy krok zauważyłem jakby Seonghwa chciał mi coś powiedzieć, ale jednak tego nie zrobił, więc olałem to i zacząłem przeszukiwać zamek. Do głównej sali wróciłem razem z braćmi i byliśmy zawiedzeni tym, że nigdzie nie znaleźliśmy naszej Sujin. Hongjoong podszedł do GD i od razu powiedział mu o tym , że naszej siostry tu nie ma...Chłopak nie mógł w to uwierzyć i spojrzał na mnie . W jego oczach zauważyłem nadzieję, nadzieję na to , że to ja mu powiem, że się z niego tylko nabijamy i Sujin tak naprawdę tu jest. Jednak nie mogłem tego zrobić bo to nie była prawda...

◼◾𝐒𝐇𝐈𝐍𝐞𝐞 𝐂𝐀𝐌𝐏 𝐈𝐈◾◼Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz