Lecz Deku go uprzedził i wystrzykną mu sirotka na senny.
Gdy bohater się obudził, był przywiązany do stołu operacyjnego.Sh- co jest, ten bydlak zabił Toru na moich oczach.
D- co ja, ty ją zabiłeś.
Sh- ale to ty mię sprowokowałeś.
D- nie, ja tylko gadałem z kolegą, a ty strzeliłeś beż ostrzeżenia bardzo niebohaterskie.
Sh- i tak byś ją zabił.
D- nie do końca, jej dar nie jest zbyt potężny i nie stanowi dla mię zagrożenia, pewnie wypuścił ją lub zrobił z niej niewolnice, a poza tym zachowujesz się jak swój ojciec „Ja nic nie zrobiłem, tylko zjebałem życie moim czterem dzieciom i mojej żonie".
Sh- nie porównuj mię do nie go.
D- masz rację, ty jesteś od niego gorszy, on nigdy nie postępował pochopnie i zawsze obserwuje otoczenie, a i Ps. wtedy na festynie oszukałeś cię, to strona jest jego mocą.
Wtedy bohater zaczął krzyczeć i uwalniać ogień, a także lód jednak Deku był na to przygotowany, gdyż zaraz uruchomiła się zraszacze o silnym ciśnieniu, a po stronię lodu armatki ognia. Gdy Shoto się uspokoił, złoczyńca powiedział.
D- wreszcie się uspokoiłeś, a terasz, rozdzielę tę niedobrą stronę twojego ojca.
Po czym Deku pociągnął za dźwignię, a z sufitu zaczęła się wysuwać wielką piłą tarczowa.
Sh- zaraz, ale się pogodziłem z moją ognistą stroną.
D- być może, ale i tak będzie fajnie, no nie dla ciebie.
Po czym piłą sięgnęła bohatera i przewlekła go na pół.
D- dobra czasz na sekcję tego gościa i tej baby
Gdy Deku skończył już, zaczął sprzątać, A gdy skończył i to chciał odwiedzić ostatniego, lecz gdy tam dotarł, ujrzał jedynie pustą klatkę, a w niej przepaloną linę, która była jeszcze ciepła.
D- co jest kurwa.
Wtedy Deku pobiegł do ligi i im wszystko powiedział, Tomura był zły na niego, ale postanowił zarządzić odwrót, lecz Deku powiedział, że musi jeszcze coś zabrać, gdy Deku już miał to, co chciał i był już przy portalu, lecz nagle otoczył go sal, złoczyńca tylko rzucił im worek z czymś w środku i powiedział, że niech zamykają portal.
Gdy Deku już był na ziemi stał nad nim nie kto inny jak Aizawa który się na niego pożył jakby chciał go zabić.D- o dzień dobry Panie sense.
Ai- zamknij mordę, już nie jesteś moim podopiecznym.
D- po prawka Pan już nie ma podopiecznych.
Te słowa wkurzyły bohatera tak bardzo, że ogłuszył Deku.
------------------------------------------------------------
Pewnie to ostatni dzień tego niezaplanowanego maratonu.
CZYTASZ
zabawa z klasom 1a
RandomTa książka będzie o Villain Deku który będzie bawił się, ( torturował ) swoich dawnych przyjaciół i Minetę.