˜"*°•.˜"*°• 58. Cuddles and bubbles •°*"˜.•°*"˜

1.3K 123 66
                                    

a/n: niech aktywność pod tym rozdziałem wybuchnie, plz


Jaskrawe barwy świateł w zawrotnym tempie pojawiały się i znikały z oczu siedemnastolatka. Siedział w nieszczególnie ciepłym oraz przyjemnym wagonie, jednak przekonany jak blisko był swego celu, nie dał się zrazić mroźnym grudniowym powietrzem, czy stukotem metalowych kół.

Drugoklasista zdążył przekonać się na własnej skórze, jaki ziąb panuje o tej porze, grudniową nocą. Ubrał się zdecydowanie za lekko, ale był pewien, iż kiedy ujrzy swojego hyunga, od razu zrobi mu się nie tylko cieplej, a zostanie nakryty długim płaszczem czułości i miłości.

Gdyby ktoś powiedział Jeonowi w czerwcu, że odetnie się od fałszywych znajomości, skupi się na istotnej nauce, otworzy się na świat go otaczający, a przede wszystkim odkryje swoją seksualność (nie wspominając o znalezieniu drugiej połówki), wyśmiałby go. Jednak teraz po sześciu miesiącach pełnych wrażeń, nowości i uczuć, jechał do swojego mężczyzny, na okrągłe dwa tygodnie, co wiązało się ze spędzeniem urodzin Kima, sylwestra i mniej ważnych dni w obecności tylko swoich ciał.

Kłamstwem by było stwierdzenie, że Jeongguk lub Taehyung nie tęsknił, bo tęsknili, może nawet za bardzo. Podczas rozłąki pary, która trwała zaledwie dwa i pół tygodnia, chłopak przyłapywał się na płakaniu, błądząc myślami za facetem. Ten drugi natomiast miał czas ułożyć sobie w głowie parę spraw i uświadomienie sobie hierarchii osób obecnych w jego życiu.

- Zbliżamy się do stacji docelowej, Seul Centrum. - z głośników wydobył się nieco skrzeczący i piszczący głos, gdyby nie on, młodziak pozostałby w letargu przez kolejne minuty. Potrząsnął głową, zmęczony podróżą, po czym zaczął pakować rozłożone na stoliczku obok rzeczy.

jk_xyz: hyung-ah, będę za 5 minut na peronie. Dojechałeś bezpiecznie?

Wyślij.

Początkowo na samą myśl samotnego wyjazdu do stolicy, licealista był przerażony. Chciał... Nie, on pragnął, ponownie spędzić czas z dwudziestodwulatkiem, lecz czuł w sobie pewnego rodzaju blokadę? Porównywał się do zagubionego pieska w wielkim świecie. Kolejną sprawą okazało się przekonanie matki chłopaka, co również nie było takie łatwe, jak mogłoby się zdawać. Mimo że rodzicielka niekoniecznie interesowała się losami syna, tak zapytanie młodszego "Czy mógłbym wyjechać na przerwę świąteczną do Seulu", strąciło ją z tropu. Na pytanie - Do kogo? Odparł beznamiętne ; ,,Kolegi''. Kobieta początkowo parsknęła tylko, iż siedemnastolatkowi w dupie się poprzewracało, snując w ogóle pomysły na takie wyjazdy.

Długo nie wytrwała w swoim zdaniu.

vantaek: jestem maleństwo, czekam na ciebie już dobre piętnaście minut. Nie chciałem, byś to ty musiał czekać na mnie.

Serce zabiło mu kilka razy szybciej, widząc ową wiadomość. Jungkook był zakochany, to było niezaprzeczalne, choć sam nie był do końca tego świadomy, że te latające motyle w brzuchu to właśnie to.

Wziął czym prędzej swoją torbę sportową, przewieszając ją niechlujnie przez ramię. Zaczynał się lekko stresować, mimo pewności, iż nie miał przed czym, jednak drżące nogi i urwany oddech perfidnie zdradzały jego uczucia. Czuł, jak pomału pociąg zmniejsza swoją prędkość, wydając z siebie potworny trzask i pisk. Zastanawiał się, jak miną im te dni wolne, co będą robić, czy będą wychodzić na randki. W głowie odtworzył sobie listę rzeczy, które zdążył zgarnąć do bagażu, oczywiście nie mogło zabraknąć ubrań na zmianę, lecz jedna rzecz, upominek, był kluczowy.

Mały prezent zapakowany w złotawą folię na samym dnie.

Nie można zaprzeczyć, że drugoklasista miał skłonności do lekkiej paniki, czy też można by go porównać do osoby w gorącej wodzie kąpanej. Dlatego też Kim nie zdziwił się, kiedy jego maleństwo oświadczyło mu, iż pojedzie ostatnim pociągiem jeszcze tego samego dnia, kiedy rozpoczyna mu się przerwa świąteczna, czyli piątek. Wskutek tego, w Seulu był dopiero chwile po sobotniej północy. Przez całe jego roztargnienie nie chciał zapomnieć prezentu dla swojego faceta, z racji tego, że spędzą w swoim towarzystwie dwudzieste drugie urodziny studenta.

Fake account | TaekookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz