3 ҈ ҉ ҉ ҈ ҉ ҈ ҈ ҉

138 26 3
                                    

Rudowłosa dziewczyna i mężczyzna w garniturze weszli do wielkiego bogatego salonu. Z prawej strony można było słychać podekscytowane krzyki i stuknięcia kielichów. Dziewczyna podniosła swoje niewinne oczy na śmierć.

Mężczyzna spojrzał na nią. Nie mógł ukryć radości, że przytrafiła mu się taka podopieczna, myślał o przydzieleniu jej ważnej roli, możliwe, że sama zachęcała by dusze do wstąpienia w szeregi kosiarzy. Jej twarz otaczały rudo-czarne włosy, ale gdzie nie gdzie można było dostrzec białe kosmyki, jeden właśnie zasłaniał jej urodziwe oczy. Oczy, która wydawała się nie tknięta żadnym zmartwieniem, oczy, która nawet go, króla śmierci, prawie powaliła na kolana. Można było w nich dostrzec pasję 6 latki, która własnie dostała nową zabawkę, ale rysy jej twarzy były ostre i wyraziste. Mogłoby się wydawać, że to ze sobą nie współgra, ale to połączenie w jej przypadku było idealne. Biała suknia, za kolana sprawiała, że nie pasowała do tego miejsca. Biel była zbyt czysta. Śmierć myślała, że wybierze archanioła, ale jej czysta dusza uznała, że woli sprowadzać dusze w zaświaty.

"Nasz skład jest dość... mały" zaczął mężczyzna "Ale jakże ciekawy, mamy nawet Whitney Houston, się nam trafiła, ale nie lubi nas, woli siedzieć z aniołami, zdrajczyni" zażartował, szturchając dziewczynę łokciem "A ty czym się możesz pochwalić?"

"Ja?" zapytała zdezorientowana "Jestem magiczna" 

"Magiczna, w sensie bawiłaś się w przywoływanie duchów, wy ludzie ciągle robicie z tym problemy, a wiesz kto musi sprzątać? No właśnie, nie wiesz. Ja. Sama śmierć, bo inaczej biedne zagubione dusze, wykańczają was słab-"

"Nie, nie w tym sensie" przerwała mu "potrafiłam zmieniać się w wilka i kontrolować ogień" spojrzała się mu w oczy, a ten mógł przysiąść, że widział w nich dwa płomyki w chwili, kiedy uśmiech zagościł na jej twarzy.

****

Następny rodział pojawi się kiedy pod tym będą 2 komentarze i 5 gwiazdek.

Wierzę w was!

After life(zawieszone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz