41

811 80 4
                                    

Taehyung był poirytowany dosłownie wszystkim. Co chwilę nerwowo odrzucał kosmyki z twarzy, przygryzał wargę prawie że do krwi i drapał swoimi przydługimi paznokciami po ręce. Jungkook widocznie był na niego zły, gdyż nie odzywał się i nawet raz totalnie zignorował go, gdy widzieli się po dwóch stronach ulicy. Ta szopka trwała już tydzień, a przecież blondyn nie zrobił nic złego!

Przynajmniej tak myślał.

Jungkook mógł przecież poczuć się urażony ostatnim zachowaniem Kima, który najpierw pchał na niego swoje ręce, a potem zwyzywał go za próbę pocałunku.

sassylion

Jungkook

Odezwij się

myheroesdick

O księżniczka się odzywa

Już myślałem że mam spierdalać

A tu proszę

sassylion

Przepraszam

Zareagowałem trochę... Zbyt gwałtownie

myheroesdick

Ta relacja będzie bez sensu aż nie przestaniesz się mną bawić

To nie jest przedszkole

Albo faktycznie przestaniesz udawać niedostępnego księciunia z kijem w dupie

Albo powiedz jedno słowo a będziemy traktować się tak jak wcześniej

sassylion

Dlaczego każesz mi podejmować jakieś głupie decyzję?

Nie znamy się jakoś super a ty oczekujesz że od razu rozłożę przed tobą nogi

To tak nie działa

myheroesdick

Wiem! Kurwa wiem

Ale zachowujesz się teraz jak największy idiota

Więc albo przestaniesz mnie odpychać i pozwolisz żeby życie samo się toczyło

Albo spierdalam

Taehyung głośno prychnął. Podniósł się i podążył szybkim krokiem w stronę drzwi wejściowych, a następnie przez ulicę, żeby dotrzeć do tych, doskonale znanych mu, drzwi państwa Jeon. Zadzwonił dzwonkiem przeskakując z nogi na nogę, a drzwi otworzył mu nikt inny jak Jeon Jungkook we własnej osobie.

- Cholera, Taeh..

Blondyn bez ostrzeżenia przyciągnął chłopaka za koszulkę, by wpić się w jego lekko uchylone usta. Jungkook nadal widocznie pozostawał zdziwiony, gdyż dopiero po chwili położył dłonie na biodrach Kima i odwzajemnił nagły pocałunek.

- Ale mimo wszystko nie będziesz mi rozkazywał, - wymruczał Taehyung wprost w jego usta, by zaraz ponownie przylgnąć do nich swoimi.

***

Obiecywałam więc jest

Dziękuję za pomoc z tym bohaterem! W połowie mam napisaną rozprawkę, jeszcze tylko jeden i pół argumentu i zakończenie. Poza tym szykuje nowe opowiadanie homo ale tym razem to nie będzie fanfiction tylko opowiadanie z postaciami stworzonymi przez moją wyobraźnie. Za jakiś czas dam wam opis i ocenicie czy podoba się to chociaż trochę.

Ferrari ▫️TaekookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz