Liście rozpoczęły już swoją wędrówkę
Nic nie jest tak przyjemne jak suchy deszcz
Twarz pokrywa wiśniowa barwa
Z pozoru zimny wiatr próbuje zmienić jej kolor
Czekałam na rumieniec spowodowany twoim uśmiechem
Czekałam na twoją chłodną dłoń na moim rozgrzanym policzku
Czekałam na twoja miłość
Nadeszła jesień