Scarlett odwiozła chłopaka na lotnisko, chciała spędzić z nim jak najwięcej chwil, zanim odleci. Wiedziała, że to ostatni raz gdy widzi swojego chłopaka.
- Jesteśmy- rzekł blondyn z walizką w ręcę, w jego oczach można było wyczytać smutek.
- To już koniec- dziewczyna nie wytrzymała, do oczu napłynęły jej łzy.
Oboje nie chcieli tego roztania, ale wiedzieli, że tak będzie najlepiej. Związek na odległość nie wchodził w grę, ten pomysł by nie wypalił. Oboje potrzebowali dotyku, bliskości drugiej osoby.
- Żegnaj Sky- powiedział chłopak, głos mu się załamywał.
Pocałował dziewczynę ostatni raz i odszedł. Był pewien, że jeżeli w tej chwili nie odejdzie to później nie da rady. Ostatni raz odwrócił się do dziewczyny. Popatrzył w jej stronę smutnym wzrokiem
- Żegnaj Luke- powiedziała.
Słone łzy ciurkiem spływały po jej policzkach. Kochała tego chłopaka, naprawdę go kochała. Dlatego nie mogła pozwolić aby zmarnował swoją szansę, drugiej nigdy nie będzie.
Pomysł na ten ff wpadł do mojej głowy dosyć niespodziewanie. Brałam prysznic, gdy mnie dosłownie olśniło wybiegłam z łazienki i zapisałam pomysł na kartce, aby nie zapomnieć. Po czym tontynułowałam prysznic
Mam nadzieję, że się spodoba.
CZYTASZ
Don't wait for me || l.h
FanfictionScarlett i Luke musieli się rozejść. Co były tego powodem? Kariera chłopaka, trasa koncertowa, po całym świecie ze swoim zespołem. Czy po latach rozłąki los pozwoli im znów być razem?