Po orgii Harry nie mógł siadać na dupie przez trzy dni, ciężko mu się wstawało..... siedziało.....jadło a przede wszystkim srało.
Portier był właśnie na lekcji Mcgonagall o transfiguracji.
-Dzisiaj nauczymy sie zmieniać płeć- Powiedziała Minerwa
-O to zajebiście bo Neville może się zamienić w pipe w która już i tak jest- Powiedział Malfoy.
-minus 10 punktów od slytherinu kurwiuNauczycielka chciała już sobie wybierać osobę do prezentacji zmiany płci aczkolwiek przerwała jej to Pansy.
-MATKO JEDYNA PROSZĘ PANI WODY MI ODESZŁY JA RODZĘ
Mcgonagall wziela slizgonke jak shrek przeniósł osła-przez bara do skrzydła szpitalnego ale oczywiście wścibski bliznowaty wziął niewidke i podążył rodzoca salazarke.
Kiedy doszli do skrzydła całe ogromne pomieszczenie było wypełnione chłopakami, dziewczynami, profesorami, goblinami i okazjonalnie sowami. Wszystkie te kreatury były w procesie rodzenia i dziwnym trafem każde dziecko miało czarne tłuste włosy, czarne oczy i bladą skórę.
japierdole Snape dymal nie tylko uczniów, nawet 11latki tylko sowy i gobliny też.....- pomyślał Harry
-HEDWIGA?!- młody zrzucił z siebie pelerynę po zobaczeniu jego kurczaka dającemu poród.
-Harry? Co ty tu robisz?- zapytał Hagrid
chodź nie patrz na to.... hedwiga musi odpocząć przez te ostre dymanko i poród nie będzie mogła chwilę latać, chodź do mnie do chatki.... napijemy się herbatki....W chatce hagrid tradycyjnie zrobił herbatę ale szybkim ruchem czego nawet Harry nie zauważył Hagrid dolał tam eliksiru.. najprawdopodobniej skradzionego od Snapea....
Potter wypił herbatę z nieznajomym mu dodatkiem tajemniczej mikstury...
Nieoczekiwanie Harry wstał i odpiął pasek ze swoich spodni i krzyknął..
-PIEPRZ MNIE HAGRID BIERZ MNIE!
-Czekałem 3lata aż to powiesz- uwodzicielsko podniósł kącik swoich ust.Harry zaczął dobierać się do pały olbrzyma, Hagrid miał na sobie czerwone koronkowe stringi, Harry je zdjął i jego oczom pojawił się ogromny wąż niczym pyton z sawanny w wersji penisa.
-Chodź tutaj maluchu- Hagrid szybkim ruchem pozbędzil portiera spodni i bielizny i brutalnie mocno w niego wszedł.
-AAAAA O KURWA AAAAAAA JEZU AAAAA.......OOOOOOO- darl jape wybraniec
Hagrid kiedy doszedł w dupie Harrego rozmiar węża olbrzyma dał znać o sobie jak nasienie gajowego zaczęło wypływać z ust i nosa chłopaczka
lol
YOU ARE READING
Hary Portier i pęknięta gumka (porodówka)
FanfictionBARDZO +18 WSZYSCY TAM SIE PIEPRZA