14 grudnia
Dzisiaj dostałem dziwny telefon... Dzwonił do mnie nieznany numer. Myślę ,,To chyba normalne, może głupia oferta, może numer, którego nie zapisałem..." I tak sobie powiedziałem ,, Odbiorę". Włączyłem na głośnik, bo akurat przygotowywałem posiłek. Odezwałem się. Cisza. Głucha cisza w słuchawce. Nagle pojawił się szmer. Z sekundy na sekundę był coraz głośniejszy. Aż w końcu znów nastąpiła cisza. Zapytałem się czy mnie słyszy i kim jest oraz co się dzieje. Głos płynący z telefonu odpowiedział tylko ,, Jestem, jestem... To naprawdę ty..." Nagle znowu coś przerwało, a już zaczynało się robić naprawdę ciekawie. Zacząłem się trząść. A co jeśli to był jakiś zboczeniec albo mój stalker?! Teraz to już w ogóle odebrało mi mowę, ale próbowałem zachować zimną krew. ,,Halo, przepraszam, kto mówi"? Tylko tyle udało mi się wybełkotać. Teraz szmer z telefonu stał się jeszcze głośniejszy. W tle były dziwne głosy, jakby ktoś się śmiał. I nagle po pewnym czasie mój tajemniczy rozmówca przemówił ,,To ty? Halo?... Halo?" I coś rozłączyło. Chyba słaby internet. Przestań Stephan, chyba słaby żart...
CZYTASZ
All I Want For Christmas Is You ||| Stephan Leyhe [✓]
FanficCoś innego, tajemniczego... Książka pisana jako prezent na święta ❤️ Mam nadzieję, że się spodoba ;) [Zakończone]