All I Want For Christmas Is You ||| Stephan Leyhe [✓]

Epilog

25 grudnia

Nie wiem. Nie wiem jak mam skomentować wczorajsze wydarzenia... To dla mnie za dużo. Po naszej rozmowie na dworze, przyszła moja mama i krzyknęła bym wpuścił cię do środka. Później przyjechali goście i wszyscy razem zjedliśmy wieczerzę wigilijną. Tak, razem. Siedziałeś daleko mnie, co pomogło mi poukładać myśli nie patrząc na ciebie. A moi rodzice... Nie wierzę, że mogli mi to zrobić. Dobrze wiedzieli jak się czuję. Dzisiaj też przyjechali goście. Zjedliśmy śniadanie i tyle. Bez fajerwerków. Dzisiaj chciałeś mi coś przekazać, ale ja nie chciałem. To nie takie łatwe. Od tamtej rozmowy nie gadaliśmy ze sobą. Powiedziałeś, że mnie kochasz...
Ja chcę zacząć wszystko od nowa, powoli. Chcę znowu cię poznać. Chcę zacząć od początku. Teraz już nie umiem cię kochać. Ale gdyby udało nam się stworzyć jeszcze jakiś związek, to byłby on inny. Od razu, bez żadnych kłamstw, tajemnic. Bez retuszowania rzeczywistości. Nie myśl, że to takie łatwe. Ten proces może trwać miesiącami, a nawet latami. Gdyby jednak kiedyś nam się udało, może pokażę ci ten pamiętnik. Gdy będę gotów. Gdy będziemy żyć razem. A jak nie w związku to chociaż w kontakcie. Kiedyś oddałbym za to wszystko, teraz muszę przemyśleć czy to ma sens. Porozmawiam z rodzicami. To oni w końcu wiedzą o tobie więcej niż ja. To oni byli z tobą przez ostatnie 12 miesięcy. Wiem, że chcesz tego. Ja chcę normalnego życia. Daj mi czas Andreas, proszę. I szczerość. Szczerość jakiej nie otrzymałem od nikogo przez ostatni rok. A kiedyś bym powiedział, że wszystko czego chcę na święta to ciebie. Ale nie teraz.
Chcę szczerości, miłości, dobroci i lojalności.

W tę Wigilię Bożego Narodzenia
________________________________________

I tym akcentem kończę tę książkę. Mam nadzieję, że w miarę przypadła do gustu i nie jesteście zbyt zawiedzeni. Może wprowadziła w wasze życie jakieś refleksje? Można powiedzieć, że to forma pamiętnika Stephana i jego uczucia opisywane w nim. Życzę Wam miłego dnia lub nocy ❤️