❝ autophobia - lęk przed samotnością; poczuciem izolacji ❞ Podczas gdy Baltimore spowija zmrok, patrzenie nocą w gwiazdy nie pomaga ukoić koszmarów. Szukanie samego siebie, gdzieś tam, pośród wszechobecnej ciemności, nie pomaga sprawić, by prywatne owce Hannibala Lectera ucichły. Zagubiony wśród tłumu ludzi, wciąż szuka twarzy, która wraca do niego w snach. Mści ją, za każdym razem odbierając sobie resztki człowieczeństwa, które podtrzymują barierę kompletnego szaleństwa, by nie runęła. Jakieś pięćdziesiąt mil dalej kolejna samotna dusza budzi się oblana potem. Will Graham z dnia na dzień uczy się żyć z rosnącym w nim poczuciu winy oraz niestabilnością, która popycha go coraz dalej. Właśnie tam, skąd nie ma już odwrotu. Jego głowie krążą niebezpiecznie krzyki wszystkich tych, których kiedykolwiek było dane mu pokochać. Na pierwszy rzut oka - tak bardzo sobie obcy. Na drugi - jak dwie identyczne krople szkarłatnej krwi. Dwie splątane nici z dwóch różnych szpuli, które nieświadomie dążą do tego, by związać na swych końcach wspólny supeł. [przepraszam, jeśli coś pomieszałam co do wydarzeń z serialu, jednakże mam pamięć złotej rybki. nie znam się także dogłębnie na psychologii i medycynie] [akcja dzieje się przed wydarzeniami z serialu] [based on "Hannibal" TV series / books ] [ © -personal_heroine- ;2020 - ]