– I w prawo. I w lewo.
– Dlaczego mnie nie obudziłaś? Opuściłam pierwsze trzy lekcje – powiedziała Julie, dołączając do mnie i Flynn na zajęciach tanecznych.
– Mówiłaś, że już nigdy więcej nie pokażesz swojej twarzy w szkole. A ja jestem bardzo dosłowną osobą – broniła się oskarżona. Julie spojrzała na mnie.
– Miałam zamiar, ale Flynn zabrała mi telefon.
– W porządku. To wszystko przez te głupie duchy, na które jestem naprawdę zła. Zabiłabym je, gdyby nie byli już martwi.
– Posiadanie zespołu ma pomóc w życiu społecznym, a nie je zrujnować – zauważyła Flynn.
– Byłego zespołu.
– Dobrze. Przepraszam. Byłego zespołu – poprawiła się.
– To wszystko jest takie popieprzone. Myślałam, że są w tym ze mną. Ale oczywiście się myliłam.
– Hej, nie obwiniaj się. Możesz być tak silna tylko wtedy, gdy trzy urocze duchy proszą cię o dołączenie do zespołu.
– Mówiąc o przystojniakach, rozmawiałaś dzisiaj z Nickiem? Słyszałam, że był chętny do pomocy ci zeszłej nocy na dyskotece – powiedziałam, dzieląc spojrzenie z Flynn.
– Nie. I trochę się tego boję. Przynajmniej wiem, że nie zobaczę go na tych zajęciach... No chyba to są jakieś żarty.
– Co?
Zmieniłam pozycję i zobaczyłam, że drużyna lacrosse stoi przy drzwiach. A z nimi Nick.
– Co oni tu robią?
– Punktualnie, trenerze Barron. Tak więc, uczniowie, trener Barron i ja zdecydowaliśmy, że jego drużyna lacrosse będzie częścią naszej grupy przez kilka tygodni. Wielu profesjonalnych sportowców używa tańca, aby pomóc im w koordynacji i mobilności.
– Zero flirtowania z dziewczynami. Chodzi o to, abyśmy byli lepsi, żebyśmy mogli wygrać mecz. Ostatni przegraliśmy z Burbank. Burbank!
– Cóż, pamiętajmy wszyscy, że opanowanie jest dużą częścią tańca. Wszyscy łączą się w pary.
– Do roboty!
Podszedł do mnie chłopak o kręconych blond włosach.
– Hej, czy możemy zostać partnerami? – zapytał.
CZYTASZ
Ghost Girl |Luke Patterson ◦ 𝖳𝗋𝖺𝗇𝗌𝗅𝖺𝗍𝗂𝗈𝗇
Fanfiction„Kiedy kogoś kochasz, nigdy z niego nie zrezygnujesz" Trzech siedemnastoletnich chłopaków wraca jako duchy i zastaje w swoim dawnym studio szesnastoletnią Julie. Tak się składa, że jedna z jej przyjaciółek, a zarazem sąsiadka, jest też starą znaj...