[Korekta 28.12.2020]
Narrator - Wszyscy siedzą w salonie i przypatrują się przedstawieniu...
Pain - Ej, Narrator! Czytaj swoją kwestię!! Ale już!
Narrator - (Głośne westchnięcie. Zaczyna czytać) Pewnego dnia w rajskim ogrodzie, Ewa zwróciła się do Boga:
Deidara (Ewa) - Mam problem.
Sasori (Bóg) - O co chodzi Deid... eee... Znaczy Ewo?
Deidara (Ewa) - Ja wiem, że dzięki tobie istnieję i mam ten przepiękny ogród, wszystkie zwierzęta łącznie z Tobim, tego zabawnego węża, co mi Orochimaru przypomina, ale ja po prostu nie jestem szczęśliwy... (Dostał butem ze sceny w mordę) Au! Znaczy... Szczęśliwa.
Sasori (Bóg) - Dlaczego Ewo?
Deidara (Ewa) - Jestem samotna i po prostu rzygać mi się chce jabłkami.
Sasori (Bóg) - Ah Ewo, w takim wypadku stworzę ci mężczyznę.
Deidara (Ewa) - Co to jest "mężczyzna"?
Sasori (Bóg) - Mężczyzna będzie wadliwym stworzeniem, mającym wiele złych cech; niezdolny do słuchania i empatii, za to z przerośniętym ego. Agresywny i próżny, będzie kłamał, oszukiwał, tak czy inaczej będziesz miała z nim ciężkie życie... (Do siebie) Nie bardziej niż ja w tej organizacji... (Do reszty ludu) Ale... będzie większy, szybszy i silniejszy, dobry do walki i polowania. Będzie wyglądał głupio, kiedy się obudzi, ale odtąd nie będziesz narzekać. Stworzę go w taki sposób, aby dostarczał Ci fizycznej satysfakcji...
Narrator - Poza sceną...
Hidan - Czyli sex??!! (Wzrok napaleńca)
Pain - Nie przerywaj!
Hidan - Ale powiedz czy o tym mówi?
Pain - Nie pytaj mnie! Ja tego nie pisałem!!
Hidan - Autorka powiedz, bo to twoja sztuka! On mówi o...
Autorka - Tak Hidan chodziło o sex... (Mruczy znudzona, zerkając w rozpiskę kolejnego opowiadania)
Hidan - Yeeeeeaaaaaa!! (Rozradowany jak babcie na pielgrzymce)
Narrator - Na scenie...
Sasori (Bóg) - (Odchrząknął) Kontynuując... eee... Na czym, to stanąłem? A tak... Stworzę go w taki sposób, aby dostarczał Ci fizycznej satysfakcji. Trochę jak dziecko, będzie zabawiał się kopaniem piłki. Będzie nierozsądny i niezbyt sprytny, więc będzie również potrzebował twojej rady, aby nie wyjść na głupka.
Deidara (Ewa) - Brzmi wspaniale. (Ironicznym uśmiechem) Ale w czym tkwi pułapka?
CZYTASZ
Akatsuki Aka
FanfictionCzysta kpina, tak można by określić opowiadanie, które zrodziło się w głowie autorki "tego". Mamy tu zbiór dziwadeł i świrów pierwszej klasy, którzy zostali wtłoczeni do jednej wielkiej parodii, w której również zawitała sama autorka i jej osobista...