1

466 29 6
                                    

-Sky skarbie możemy pogadać?
-Jasne o co chodzi?-Dwa demony usiadły razem w salonie, jeden starszy wyraźnie zmartwiony patrzył na kolana zastanawiając się jak to ująć w słowa.
-Chodzi o Sato...
-Co znów zrobił?
-Wrócił pijany z wioski...Nie wiem co mam już robić nie słucha się!-Tony wstał zirytowany, jego partner westchnął i chwycił kubek herbaty popijając ją spokojnie...
-Feli też taka była a wyrosła na ludzi
-Ale Feli to co innego, jej dało się w porę wbić o głowy, że tak nie można a on?!Nic!-Zirytowany demon kopnął poduszkę na której siedział w ścianę a drugi demon zirytowany syknął krótko.
-Może bierze z ciebie przykład? Też się nie słuchasz!-Sato zdecydowania miał charakter obu rodziców, jednocześnie wredny i spokojny, potrafił pluć jadem lepiej od ojca czy matki.

Zaczęli się zastanawiać co zrobić z nadpobudliwym synem, nie wyślą go do rodziców rudowłosego, bo tam go tylko rozpieszczą a z rodzicami Tonego nie ma kompletnie kontaktu a tym bardziej z jego dawną rodziną.

Do Feli też go nie odeślą, bo ona ma większe zmartwienia obecnie niż problemy rodzinne, w końcu nie na co dzień wychodzi się za mąż za członka Rodziny Cesarskiej.
Tony i tak nie trawił dalej przyszłego zięcia. 

Wracając w tym czasie młody Sho stał w progu i tego słuchał...

Czuł się ciężarem dla tej rodziny... 

Upadnij Dla Mnie TOM2 ^YAOI^Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz