15. Życie Młodej Dziewczyny

212 10 4
                                    

Poszliśmy do rodziców, pili akurat kawę na dworze...

Widziałam, że byli bardzo szczęśliwi sama nie wiedziałam jak zaraguja... Przecież kilka minut temu powiedziałam że używałam zawsze protekcji z Aidanem... Moje myśli przerwał chłopak mówiąc do rodziców :

-Hej możemy chwilę pogadać, tak bardziej na poważnie?

Mama chłopaka spojrzała na moje oczy, dobrze pewnie wiedziała że płakałam moja mama również to czuła, było to po niej widać. Nie miałam praktycznie siły wydusić z siebie ani jednego słowa.. W końcu tata Aidana powiedział :

-Dzieciaki dalej siadać i mówić co dręczy wasze duszę

Aidan zaczął kontynuować mówiąc :

-Widzicie boo... Klara i Ja spodziewamy się dziecka
-Cooo?! - odpowiedziała mama Aidana mówiąc dalej
-Wiedziałam ona ciebie zdradziła! Ona chce tylko Twoich pieniędzy!
-O czym ty mówisz - powiedział zdenerwowany lekko Aidan
-O czym ja mówię, mówiła że używaliście za każdym razem prezerwatyw i...

Kobieta nie zdążyła powiedzieć bo chłopak jej przerwał mówiąc :

-Mamo jak możesz wogule tak myśleć o Klarze? Oklamala was, żebyście nie wiedzieli ze jest w ciąży... Pojechałem do apteki po testy żeby się upewnić czy jest w tej ciąży czy nie! I tak się składa, że jest w ciąży
-Aidan usiądź - odpowiedziałam spokojnym głosem do chłopaka

Spojrzałam na moją mamę a ta mi pokazała, że chce pogadać na osobności w kuchni, więc też tak zrobiłyśmy. Weszłam z mamą do kuchni i ona zaczęła rozmowę :

-Jesteś pewna, że jesteś w ciąży?
-Sama nie wiem raczej testy nie kłamią a raz fajtycznie zdążyło nam się zapomnieć o protekcji...
-Tak jak się zachowała mama Aidana to jest bardzo zły krok w waszą stronę.. Alw nie dziwię się boi się o swojego syna tak jak ja o swoją córeczkę...
-Mamo ja się boję... Ja nie wiem czy chce mieszkać tutaj chce do Polski skończyć szkołę ja chce moje stare nudne życie...
-Klaro nie wolno ci tak myśleć! Każda sytuacja dzieje się na jakiej podstawie, zawsze uczymy się na błędach.
-A moim jest to chyba że tu przyjechałam...
-Ej kochanie nie poznaje cie ani troxhe co się z tobą ostatnio dzieje? Nie reagowałaś tak nigdy
-Mamo jestem już po prostu chyba zmęczona tym wszystkim... To co się tu dzieje, zawsze marzyłam o takim życiu o takim mężu i o dziecku ale to wszystko dzieje się za szybko! Nie jestem jeszcze gotowa na żaden z tych kroków które Aidan chce podjąć...
-Może powinnaś z nim pogadać na spokojnie, on naprawę jest rozważnym chłopakiem, radzę ci żebyś doceniła ze on bardzo ciebie kocha, to widać!
-Wiem mamo i ja go też kocham ale...
-Ale co w miłości nie ma żadnego ale!
-Ale... Jak mówiłam wszystko dzieje się za szybo
-Pogadaj z chłopakiem o tym i będzie dobrze
-W takim razie ide pogadać

Wyszłam z kuchni po rozmowie z mamą, wzięłam sobie niektóre jej słowa do serca.. Zawsze myśli tak rozważnie.. Widziałam że Aidana już nie ma na tarasie, więc poszłam zobaczyć do nas do pokoju. Otworzyłam drzwi i zobaczyłam zapłakanego Aidana...
Podeszłam do niego bliżej a on zaczął mówić :

-To był błąd, że wtedy zapomniałem o tej protekcji... Moja matka nie jest do końca zadowolona z tego, że jesteś w ciąży w takim młodym wieku..
-Aidan to nasza wina i nasze konsekwencje, jesteśmy już pelnoletni odpowiadamy za nasze błędu sami...
-Wiem ale po prostu ja nie mogę ciebie stracić rozumiesz? Dzięki Tobie zrozumiałem co to znaczy kochać... Wiem znamy się zaledwie kilka tygodni ale jednak poczułem, że jesteś moją bratnią dusza i kocham cie...
-Aidan też cie kocham i będę tak samo jak nasze wspólne dziecko

Chłopak na mnie spojrzał i pocałował w usta. Było widać że dzięki moim słowa się uspokoił. Nie lubię jak on płaczę bo wtedy widzę wielki smutek w jego oczach. Dlatego zawsze się staram mu pomagać.

2 tygodnie później

Moja mama już wyjechała kilka dni temu do Polski. A ja z Aidanem zastanawiamy się nad kupnem małego domku dla nas i dziecka, potem zajmiemy się ślubem i dokumentami. Kompletnie zapomniałam o tej dziwnej wiadomości o 4 nad ranwm co dostałam kilka tygodni temu... Gdy nikogo nie było w domu bo Aidan pojechał coś załatwić do miasta z swoim ojcem a jego mama pojechała do koleżanki zostałam sama w domu... Przygotowywałam obiad aż tu nagle usłyszałam dzwonienie do drzwi na przemian z pukaniem... Nie będę ukrywać zaczęłam się lekko bać chodź podeszłam do drzwi i je otworzyłam. Zobaczyłam w nich Jakuba... Pomyślałam sobie od razu w głowie o nie...
Po czym zaczął do mnie mówić :

-Widzę, że przyszła żona piosenkarza Aidana Gallaghera jest w domku sama...
-Nic z tych rzeczy Aidan jest na górze
-Taaak to zawołaj go tu do mnie
-Niestety teraz nie mogę bo ma ważna rozmowę z producentem - nie wiedziałam co mu odpowiadać po prostu kłamałam i mówiłam co mi tylko do głowy przychodziło
-No chyba nie chciałby żeby Tobie się coś stało?!
-Jakub przykro mi ale nie mam czasu na takie rozmowy... Jestem aktualnie zajęta nową chorografią..
-Ooo a może mi zademonstrujesz jeśli Twój Aidanek jest zajęty?
-Jasne mogę Ci pokazać, nawet nadałam temat tej chorografii
-Uuuu a jaki to - i zaczął się do mnie przyklejać całować i dziwnie Dotykać... Przez chwilę bardzo się bałam bo ja mam dziecko ale przecież mu o tym nie powiem bo jeszcze mu coś zrobi...
Odsunęłam się od chłopaka mówiąc :

-Proszę odejdź ode mnie!
On udawał jakbym nic nie powiedziała i teraz krzyknęłam mówiąc :

-JAKUB ODEJDŹ ODE MNIE I TO WTEJ CHWILI!

Usłyszałam zamykanie się drzwi od auta. Aidan z ojcem przyjechali. Chłopak jak usłyszał mój krzyk od razu przybiegł i powiedział do mnie

-Czy ten debil zrobił coś wam?!
-Wam!? - odpowiedział Jakub
-Tak spodziewamy się dziecka!

Jakub jak usłyszał te słowa, zrobił się jakby blady... Spojrzał na mnie i kopnął mnie w brzuch... Wybiegł chodź ojciec Aidana go zatrzymał i zadzwonił na policję..
Zaczęłam krwawić... Aidan na mnie spojrzał i powiedział :

-Dzwonię na pogotowie, muszą coś szybko zrobić bo inaczej to nie skończy się za dobrze
-Aidan kochanie - cicho powiedziałam do chłopaka
-Jakby coś się stało mi albo dziecku to pamiętaj, że cię kocham po tych słowach zemdlałam... Usłyszałam tylko jak Aidan mówi do mnie:
Proszę nie odchodź zostań tu ze mną...

~
~
~
~
~
Dziękuję za przeczytanie ❤️
spix ✨

Przez Taniec Do Spełnienia Marzeń Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz