12.

220 6 0
                                    

Jimin Pov:

W drodze do mieszkania czułem,że zamarzam lekko padało i wiało a ja miałem na sobie tylko cieńkie ubrania a mama mówiła ubieraj się cieplej ahh

-Kurwa -- Pomyślałem gdy zaczeło się śćiemniać a latarnii zaczeło brakować przy drodze dla umilenia sobie drogi załorzyłem słuchawki i puściłem sobie ulubioną piosenkę ---hmm ciekawe co robi Yoongi-- pomyślałem i uśmiechnąłem się na samą myśl o nim o naszym pocałunku o jego gorących ustach ,dużej dłoni i tych kurewsko pociągających oczach ,które do złudzenia przypominają oczy kotka  takiego najpiękniejszego ,aż z głębokich myśli wyrwał mnie głos dość niski i bardzo głośny aż udało mi się go usłyszeć przez grające słuchawki

-Jimin!!

Ktoś Pov:

Śledziłem tego małego chłopca Jimin'a krok w krok z twarzy był taki słodki tak samo słodki i chyba zagubiony było mu zimno chłopak szedł jakby zaraz miał zamarznąć na śmierć chętnie bym go rozgrzał 

-Ahh chciałbym go teraz pocałować dać mu to ciepło - marzenie  

Gdy zauważyłem ,że chłopak się oddala przyśpieszyłem kroku i załorzyłem kaptur na głowe w końcu nie może mnie zobaczyć jeszcze mi ucieknie a widoki z tyłu nie są takie najgorsze 

Po chwili Jimin zakręcił w nieznaną mi uliczkę bez większego przemyślenia krzyknąłem za nim 

-Jimin!!

Japierdole co ja zrobiłem --pomyślałem i szybko ukryłem się za jakimś murkiem gdzie mnie nie zauważy zresztą mam taką nadzieję.

Jimin Pov:

Gdy nie zauważyłem nikogo za mną postanowiłem to olać może mi się przesłyszało albo ktoś robi sobie żarty oby

Byłem już blisko zmoknięty ale wciąż odrobinę wystraszony wcześniejszym zajściem aż w końcu mogłem wejść do  naszego mieszkania natychmiast zdjąłem buty i poszłem do kuchni zrobić sobie ciepłą herbatkę ,aż nagle duże dłonie złapały mnie za biodra i mocno zacisneły się na nich uwielbiam je

Yoongi Pov: 

-Jimin jak było na spotkaniu z mamą? -- zapytałem ale widząc mojego mokrego  maluszka ucałowałem jego pulchny polik i ruszyłem szybko po kocyk 

-Było okej tylko moja mama ma już faceta na boku w dotatku z dzieckiem chłopakiem w podobnym wieku do mnie -- chłopak powiedział na jednym wdechu i pochylił głowę w dół

-Ej słoneczko Jiminssii spokojnie pamiętasz masz teraz mnie i wszystko będzie dobrze w razie czego mogę ci towarzyszyć poznam teściową - zaśmiałem się na co chłopak lekko się uśmiechnął

Opatuliłem chłopaka kocem i posadziłem go na blacie 

-Jimin dlaczego po mnie nie zadzwoniłeś przyjechał bym po ciebie ?- zapytałem a chłopak popatrzył na mnie smutno

-Yoongi nie chcę cię w to wszystko mieszać to takie pomieszane  a zresztą droga zajeła mi tylko 15 minut i  żyje widzisz - powiedział

Uśmiechnąłem się i delikatnie złączyłem nasze usta w pocałunku 

-Ale następnym razem masz po mnie zadzwonić cholernie się o ciebię martwiłem mój maluchu

Chłopak pokiwał głową i tym razem on złączył nasze usta w pocałunku ,który szybko stał się namiętnym 

Chyba się zakochałem

Jimin Pov:

Uśmiechnąłem się kiedy Yoongi zainicjował pocałunek z automatu chciałem więcej i więcej to było tak nagłe dlatego po jego słowach jeszcze bardziej się nakręciłem i sam wpiłem się w jego usta jak pijawka

Czułem się w tym momęcie kochany tak bardzo pragnąłem bliskośći chłopak zszedł na moją szyję delikatnie ją ssając i podgryzając a ja przypomiałem sobie o jednej małej rzeczy

-Yoongi weź mnie proszę ja już nie wytrzymam 

----------------------------------

Następny  będzie 18+ także tak ^^ mam nadzieję ,że ten się podoba 

Następny  będzie 18+ także tak ^^ mam nadzieję ,że ten się podoba 

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Diary...|| YoonminOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz