19.

148 4 0
                                    

Jimin Pov:

4  miesiące później

Jimin wstał pierwszy oczywiście kolejną noc spędzoną u boku Yoongasa, był niesamowicie szczęśliwy tym ,że własnie wcześniejszej nocy  kochał się waniliowo z Yoongim tamtej nocy nie szczędzili sobie słodkich słow i pocałunków ta noc po prostu była idealna  .Wydaje się ,że nic do szczęścia już mu nie będzie  więcej potrzebne .Chociaż Yoongi zamiast spać jak spiąca królewna mógłby wstawać przed nim i zrobić mu pyszną jajetrznice ,ale nie będzie narzekał najgorzej nie jest.Dlatego wsał cały w skowronkach co prawda nagi no ale otworzył okno bo w pokoju było czuć tylko ich zmieszane ze sobą nie świerze oddechy i postanowił iść zrobić jego Yoongiemu pyszną kawę  z zaren jaką chłopak lbił najbardziej a sobie herbatkę ,ahh jego Yoongi jak to pięknie brzmi jeszcze parę miesięcy temu bałby się go tak wgl nazwać a teraz mógł nawet krzyczeć przez okno ,że kurwa Yoongi w końcu jest jego i niedawno go pieprzył i było co tu więcej mówic było kurewsko dobrze 

Chłopak przyczłapał do kuchni i włączył ekspres do kawy ,wstawił sobie też wodę na herbatkę i usiadł na blacie ,gdy kawa stała już na stoliku a herbatka się pażyła chłopak postanowił zrobić im pyszne omlety na śniadanie . Wyciągnął masło z lodówki zamieszał  potrzebne składniki w dużej misce i ułożył w kształt serc na pateli wcześnej roztapiając masło był zadowolony z kształtu jaki mu wyszedł finalnie a spodziewał się ,że wszystko jak wszystko spieprzy  a Yoongi go wyśmieje ,bo nie pierwszy raz robił coś do jedzenia i albo spalił albo wszystko skończyło na podłodze 

Z gotowym daniem ruszył do pokoju gdzie spał jego ukochany położył tackę z jedzeniem i piciem na stoliku obok łóżka gdy miał usiąść na łózku o mało się nie zabił gdy zauważył pod nogami swój pamiętnik już tak bardzo nie aktualny 

Otworzył go i uśmiech nie schodził mu z ust jak przeczytał jak jeszcze nie tak dawno temu pisał ,że już kurewsko pragie Yoongiego,że to on sprawa iż ma motylki w brzchu  a mało tego zauważył nawet namiastkę tekstu o Vkookach ten moment ,w którym zaważył jak ta dwójka na siebe leci o tym jak bardzo im kibicuje a nawet o tym ,że Namjoon i Jin postanowili iść się wyruchać do pokoju Yoongiego i jak on żałuje ,że wybrali  pokój  Yoongasa a nie jego 

Jimin tęsknił za chłopakami w końcu od ostatniego spotkania mineły 4 miesiące ahh ten czas tam mu szybko leci przy nim .Jimin zatracił się w swoim pamiętniku zapominając o Sudze i o jedzeniu ,które miał w planach zjeść wspólnie z starszym 

-Skarbie nie musisz tego czytać to już rzeczywistość jestem twój - obudzony zapachem jedzenia Yoongi odpowiedział podnósł się do pozcji siedzącej i ucałował kark młodszego

-Wiem tylko to było tak nie dawno nie mogę uwierzyć ,że teraz w końcu jesteśmy razem - odpowiedział z uśmiechem Jimin 

-Kochanie chodz do mnie - chłopak przyciągnął młodszego odłorzył pamiętnik i usadził młodszego na jego kolanach

-Widzę ,że zrobiłeś nam ami ami - uśmiechnął sie i zgarnął tace z jedzeniem

-Jak zawsze raz ty mógłbyś tak wstać pierwszy i coś nam zrobic -westchnął młodszy 

-Skarbieee

-Żadne skarbie nie skarbiuj mi tu teraz zawsze to ja robie dobrze i...- przerwał mu starszy

-Mam ci przpomieć kto wczoraj jęczał jak robiłem dobrze mu tam na dole - uśmiechnął się starszy 

Jimin zarumienił się bo oczywiście nie miał na myśli ich wczorajszego stosunku oralnego a przygotowane jedzenie i dobroc serca od tego płynącą

-Ty tylko o jednym...

-Przepraszam a teraz jemy -zarządał i zaczął karmić mała kluskę 

-Ostatno mi mało jesz Jimin -powiedział starszy wkładając kawałek omleta do ust młodszego

Gdy chłopcy skończyli swój posiłek ubrali się Jimina coś tkneło by napisać do Jungkooka i popytać o to jak mu idzie z Tae 

Do królik brzydkie zęby: hej wiem ,że ostatnio gadaliśmy na video i mogłem wtedy zapytać ale jak ci idzie z Tae?

Od królik brzydkie zęby: hejooooooo staruchu jakoś jakoś można powiedzieć ,że nie  wychodzimy z łożka jest cudowny jak podemną jęczy , a tak poza tym to jesteśmy na randce po Seulu poza tym tęsknie za wami Tae pewnie też 

Do królik brzydkie zęby: JK ale przeciesz widzieliśmy się 4 dni temu 

Od królik brzydkie zęby: noi trudno ja tęsknię  Tae Tae też  widzimy się jutro u mnie i oglądamy H2O 

Do królik brzydkie zęby : będziemy a kto będzie?

Od królik brzydkie zęby: No wszyscy wy ,my ,Hobiasz z Lisą i Namjiny ponoć Hobiaszek ma coś nam do powiedzenia 

Do królik brzydkie zęby: oojoj mam nadzeje ,że to nie rozwód 

Od królik bzydkie zęby: nieee on i Lisa to dwie krople wody dobrze wiesz ,że wzdychał do niej jeszcze w gimnazum 

Do królik brzydkie zęby: racja dobra pozdrów Tae a ja  z Yoongim jedziemy na zakupy baiii

Od królik brzydkie zęby: baiii jutro 18:00 macie być 

Jimin odłorzył telefon przekazał Yooniemu wiadomość ,że jutro wychodzą 

Przed nim zapowiadał się cudowny czas nie dość ,że jutro oglądają wszyscy H2O a przecież wszyscy to kochają to jeszcze za niecałe 8 dni on jak i Yoongi robią sobie wakacje i jadą na Jeju żyć nie umierać 

-Jimin rusz te piękne pośladki ,chce mieć już zrobione te zakpy na Jeju -wykrzyczał z dalsza Yoongi bierając już buty 

-Idę już idę!

I tak miał wyglądać jego dzisiejszy dzień on + Yoongi +zakupy ahh właśnie tak sobie to wyobrażał 

------------------------------------------

Doberek przepraszam was za taką długą przerwe (znów ) ale totalne nie miałam weny by pisać ale już jestem :) 

Diary...|| YoonminOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz