13. 🔞

314 6 3
                                    

Ten rozdział jest 18+ czytasz na własną odpowiedzialność ^^


Yoongi Pov:

Uśmiechnąłem się na słowa mojego maluszka ,który zacisną nogi wokół moich bioder czułem jak bardzo sunie słodkim i mokrym mięśniem walcząc o dominację ze mną był w tym cholernie pociągający. Dlaczego wcześniej tego nie doświadczyłem ,boje się tylko ,że mogę zrobić mu krzywdę chłopak zaczął ocierać i kręcić nogami co dało mi do zrozumienia ,że pragie więcej podnosłem go i szybko poszedłem do mojego pokoju zamknąłem drzwi na klucz podchodząc do łóżka ,położyłem mojego słodkiego Jimina na miękkim materacu od razu rzuciłem się atakując jego szyję w tej zabawie to ja jestem Top

W głowie miałem tylko : Czy ja na pewno jestem gejem?

Zacząłem ją ssać i zostawiać malinki na co chłopak cicho pojękiwał podnosił biodra do góry a ja stawałem się maksymalnie twardy na myśl o jego porcelanowym ciałku od razu coraz mocniej go pragnąłem chłopak rozpalał mnie jak żadna inna kobieta ,z którą spałem .Koszulka Jimina wylądowała gdzieś na ziemi uśmiech i porządanie mnie nie opuszczało językiem drażniłem jego sutek i lekko go podgryzałem czułem ,że moje małe mochi jest już twarde wybrzuszenie na jego spodniach wyglądało tak kurewsko seksownie

-Ahh kotek więcej ahh 

 Usłyszałem gdy schodziłem niżej mokrymi pocałunkami  na podbrzusze chłopaka szybko ściągnąłem z niego spodnie i tak samo przepadły gdzieś na ziemi polizałem jego panisa przez bokserki na co chłopak jęknął i zacisną piąstki tak ,że jego knykcie pobladły

Czułem ,że sam już dłużej nie wytrzymam  całowałem go namiętnie a chłopak wiercił się pode mną zdiąłem spodnie a Jimin zauważając to zagryzł wargę w seksowny sposób automatycznie nabrałem większej odwagi i pewności siebie to będzie mój pierszy stosunek z chłopakiem w szybkim tempie nasze bokserki już walały się na podłodze.

Śięgnąłem po truskawkowy lubrykant z szuflady zawsze tam jest cholera wie kiedy mnie coś podnieci   nałożyłem żel na palce zacząłem namiętnie całować moją kruszynkę nasze języki znów toczyły walkę o dominację znów wygrałem

-Jiminissi gotowy? - zapytałem chłopaka a ten tylko pokiwał głową

Domyślałem się  ,że to jego pierwszy raz dlatego postawiłem na bycie delikatnym chociaż nie byłem tego pewny lepiej dmuchać na zimne w końcu chciałem sprawić mu przyjemność nie ból ,który będzie go męczył przez następne godziny

Po chwili jeden z moich paluszków wszedł w chłopaka na co on zaczął się wiercić i głośno jęczeć 

-Ohh tak Yoongi ahh więcej

Dołorzyłem drugi a po chwili trzeci paluszek rozciągając Jimina pożądnie. Moje słoneczko nagle odwrócił się na brzuch i powiedział

-Yooni wejdź już we mnie ahh

Widok wypiętych pięknych pośladków chłopaka doprowadzał mnie do szału

-Dobrze słoneczko - odpowiedziałem i powoli nakierowałem swojego stojącego już penisa na jego zaczerwienioną dziurke najpierw wchodziłem tylko czubkiem czułem ,że mimo wszystko chłopaka to boli  delkatnie weszłem cały 

Masowałem jego okrągłe półkule i wchodziłem coraz to głębiej dyszałem a chłopak jęczał co bardzo mnie pobudzało chyba ból puszczał

Po dłuższej chwili moje ruchy stawały się bardziej chaotyczne a bólu już nie było czułem ,że zaraz sam dojdę Jimin był tak cholernie ciasny i ciepły doprowadzało mnie to do szaleństwa

-Yoongi ja z-zaraz ahh

-Jesteś taki ciasny mój maluszku

W pokoju było słychać głośnie jęki ,mlasknięcia i sapanie całe pomieszczenie było przesiąknięte seksem naszym seksem 

Złapałem za jego penisa uwcześniej przyśpieszając wchodziłem do końca  poczułem jak chłopak powoli  się rozlewa na moją rękę zauważyłem jak mocno zaciska dołonie na materacu  pomogłem mu ruszając ręką z góry na dół po paru następnych pchnięciach sam doszłem w jego wnętrzu rozlałem się  gorącą cieczą

Leżeliśmy tak przez następną godzine wtuleni i mocno zmęczeni ,głaskałem go i mocno przytulałem przykryłem nas kołderką i zastanawiało mnie co będzie dalej z nami 

No właśnie czy możemy już nazwać się parą?

Jimin Pov:

Nasz stosunek był cudowny Yoongi naprawdę starał się być delikaty ale nie zabrakło też namiętności uśmiech nie schodził mi z ust czekałem na tą chwilę tak długo czułem ,że zaraz moje serduszko mi wyskoczy z piersi jak ten zaczął mnie głaskać po główce tak bardzo się o mnie troszczył nie zasługuję na to on  jest  dla mnie za dobry

-Yooni? - zapytałem 

-Tak? - Yoongi popatrzył na mnie i lekko się uśmiechnął co dodało mi odwagi by w końcu to wyznać 

-J-ja kocham Cię - powiedziałem cicho a na moje policzki wdarł się rumieniec

Serce waliło mi jak oszalałe ale byłem pewny swoich uczuć  on rozkochał mnie już dawno patrząc w jego kocie oczka wyczytałem szok i ogromną miłość ,aż  nagle ten wpił się w moje usta i namiętnie pocałował pomiędzy pocałunkami odpowiedział

-Ja Ciebie też kochanie 

Ten dzień  nie mógł być lepszy wszystko szło idealnie nasza miłość rosła a ja czułem się bardzo kochany nic nie zapowiadało,że wkrótce ma się wszystko drastycznie zmienić 

Spokojnie zasnąłem w obięciach mojej miłości wtulony i cholernie zakochany 

Kocham go a on kocha mnie czy to znaczy ,że mój pamiętnik już nie będzie mi potrzebny czy to koniec wylewania miłości do hyunga ?


xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Rozdział 18 + mam nadzieję ,że jest okej  lovv

 (edit poprawka rozdziału )

Miłego dzionka! ^^

Diary...|| YoonminOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz