Rozdział 1-Zapoznanie

421 15 0
                                    

Hej jestem Elektra opowiem ci historię mojego życia a raczej to jak tu trafiałam i co musiałam tu przeżyć.
Moje życie było normalne. No prawie normalne. Nie wliczając jednej osoby w której kiedyś się zakochałam i przez to straciłam życie. Ale oprócz tego miałam wspaniało rodzinę na imię miałam Natasha. No wiadomo bywały gorsze dni ale byłam dobra miałam iść do nieba ale śmierć z piekła się pomyliła i odesłała mnie do tej dziury a jakiegoś gangstera wysłała do nieba. Oczywiście po tygodniu podobno trafił tu bo odesłali go z tamtąd. Ale tu w piekłe wszyscy mają wszystko w dupie i nie zamierzają mnie odesłać do nieba.  Dlatego poszłam do miejsca o nazwie Hazbin hotel. Tam poznałam moich przyjaciół. Między innymi Angel Dusta , Charlie , Vaggie, Alastora z którym akurat nie zbyt na początku się dogadywałam i jeszcze kilka innych demonów. Których życie się zmieniło przez jedno jakieś wydarzenie w życiu, connajmniej w większości przypadków tak było. Tego akurat nie żałuję, bo są to wspaniałe osoby fakt mają swoją ciemną stronę ale ona mi nie przeszkadza w końcu każdy z nas ma ciemno stronę. Większą, mniejszą ale ma. Dzięki temu miejscu poznałam też miłość swojego życia ale co ja tyle mówię resztę powiem po kolei. W piekle wybrałam nowe imię Elektra. Z wyglądu jestem bardziej podobna do człowieka ale z racji że tu trafiałam to zyskałam też ciemną demoniczną stronę której na początku nie znałam, odkrywałam ją już po jakimś czasie pobytu w piekle. Powiem szczerze, że nie spodziewałam się, że tu aż tak jest niebezpiecznie. Ale w końcu to piekło co nie. Poznałam tu też dużo osób, które naprawdę są w porządku ale niestety większość osób jakie spotkałam są bezlitosne i złe. Jak ich spotkać to proste wychodzisz z budynku i już roi się od gangsterów psychopatów i tym podobnych. Dużo demonów walczy też o terytorium w piekle. Najgorszym problemem tu jest to, że wszyscy mogą robić co tylko chcą to jest właśnie taką jakby karą za wszystkie grzechy, które popełniliśmy na ziemi. A wogle czy wiedzieliscie, że ze sobą nie można wziąć nawet żadnych ubrań na zmianę z ziemi.

350 słów. Hej kochani to jest tylko zapoznanie dlatego takie krótkie drugi rozdział będzie dłuższy o wiele. Historia jest opowiadana przez postać którą wymyśliłam. Mam nadzieję że jak narazie się wam podoba. Zostawiajcie gwiazdki i komentarze.

Hazbin Hotel- więcej niż przyjaciele. (Zakończona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz