Secret Love [ZAKOŃCZONE]

Rozdział 1. Opiekun.

Fast info: zdj z okładki książki oraz z rozdziałów nie należą do mnie, chyba że to napisze ale wątpie ewentualnie takie że Izuku lub Hitoshi je zrobili no albo Eri. W tym au Midnight (Nemuri) jest jak ciocia dla Hitoshiego podobnie Iida Tensei (wszyscy chodzili razem do klasy z Oboro, o którym wie kim był i wie, że nie żyje). W szkole żeby ograniczyć porównania do ojca, oraz nauczyciela, Shinsō ma w dokumentach swoje nazwisko sprzed adopcji. Był adoptowany w wieku 3 lat przed małżeństwem EraserMic. Nie ma tu dormitorii. Postacie mogą nie być idealnie od wzorowane. Hitoshi w wolnym czasie trochę rysuje, bardziej kreskówkowo, ale to głównie bazgroły na marginesach lub w wolnym zeszycie, najczęściej jednak Izuku, bo uznaje że jest uroczy (poza tym jak łamał sobie kości podczas walki) no i koty. Także choruje na depresję, jednak bierze antydepresanty oraz cała rodzina o tym wie.

Fioletowo włosy nastolatek otworzył drzwi. Ujrzał znane mu kobiece buty Midnight, oraz Eri dlatego jego lekki stres przez brak obecności dziewczynki w szkole zniknął. Niedbale rzucił torbę na podłogę i odwiesił marynarkę od swojego mundurka.

- Hej tato, Zashi, Nemuri, wróciłem, wzięliście Eri ze szko-?

- Shinso?! - Piegowaty nastolatek zdziwił się obecnością ucznia, z którym walczył ma festiwalu.

- Co ty tu robisz?! - Oboje zapytali się wzajemnie, gdy dziewczynka przytuliła starszego brata.

- Hitoshi, wróciłeś. - Stwierdził czarno włosy nauczyciel. - To Midoriya, ale wy sie już poznaliście. Zaproponował pomoc z opieką nad Eri po szkole.

- Co? Myślałem że ten.. Mirio lub ktoś inny z Big Three się nią zajmie, tato.

- Tato? - Zapytał nie rozumiejąc piegowaty chłopak.

- Shinso Aizawa Hitoshi, adoptowaliśmy go z Hizashim jak miał 7 lat. - Odpowiedział nauczyciel.

- Rozumiem..

- Dobra, to ja.. Pójdę odrobić lekcje, skoro już nie muszę się nią zajmować.. - Poszedł do siebie.

'On... Tutaj... W moim domu.. Codziennie... Uroczy..' - Fioletowo oki nastolatek z czerwonymi policzkami złapał się za głowę opierając o zamknięte drzwi do pokoju. - 'Kurwa! Zashi musiał maczać w tym palce! Albo Nemuri! Oni doskonale wiedzą że mi się podoba ughhhh!'

-parę godzin temu-

- Tak All Might? - Piegowaty chłopak wszedł do pokoju nauczyciela i zamknął za sobą drzwi.

- Młody Midoriya, usiądź proszę.

- Stało się coś? - Usiadł na krześle, naprzeciw nauczyciela.

- Mam dla ciebie doskonałą propozycje. Pamiętasz Eri, prawda?

- Oczywiście, jak mógłbym o niej zapomnieć?? A o co chodzi?

- Aizawa szuka kogoś do opieki nad nią po szkole. Wiesz, dużo roboty w szkole i takie tam, możesz zaproponować pomoc, wiem że bardzo ją polubiłeś.

- Serio?? Jasne że z chęcią im pomogę.

- Tylko powiem ci, żebyś nie zrobił żadnej głupiej pomyłki, nie wiem czy wiesz ale twój nauczyciel i Present Mic są małżeństwem.

- Tak, wiem, baaardzo często są o tym jakieś plotki od Miny i Kaminariego.

'Mówić mu- niee, dowie się na miejscu o Shinso.' - Pomyślał mężczyzna znając uczucie, które jego następca posiada do syna dwójki nauczycieli oraz o tym, dlaczego nie posługuje się nazwiskiem rodziców.