Rozdział 8. Podejrzenia i Szarlotka.

1K 81 108
                                    

Dawno nie było rozdziałów co? 😌✋🏻
Nie zapomniałam o tej książce tylko miałam art blocka co do niej, a teraz zwykłe romansidło pomoże mi się uspokoić.

Hitoshi oraz Izuku byli w oczach większości zwykłymi, bardzo bliskimi przyjaciółmi. Jednak pewne osoby powoli zaczynały coś wyczuwać więcej, nie wiedzieli jednak czy jeden, czy oboje są zakochani w sobię.

W Deku squadzie tylko Todoroki Shoto wiedział o przynajmniej jedno stronnym zauroczeniu zielono okiego, nie był szczęśliwy z tego powodu ponieważ wolałby być dla niego jak fioletowo włosy. Za to tylko Iida Tenya wiedział o aktualnym związku tej dwójki.

Z dorosłych All Might jako mentor i przykład ojca dla piegowatego nastolatka praktycznie od początku wiedział najpierw o zauroczeniu a później o związku uczniów. Jednak Present Mic, Midnight oraz Ingenium wyczuwali coś więcej i planowali jak namówić fioletowo okiego na zdradzenie sekretu.

---

Minęły jakieś.. Ponad dwa tygodnie od zaczęcia związku. Eri wyzdrowiała, więc Midoriya mógł bez problemu przebywać w domu rodziny Aizawa.

- Robimy dziś szarlotkę! - Stwierdziła szczęśliwa dziewczynka idąc ze starszym bratem oraz jego 'przyjacielem' do sklepu.

Izuku już się przebrał z mundurka będąc w białej bluzie oraz jasnych dżinsach. Za to Hitoshi miał na sobię t-shirt z logiem zespołu 'Nirvana' a na to rozpinaną, czerwoną bluzę i również ciemne dżinsy. Dziewczynka miała uroczy sweterek, włosy spięte w dwa warkoczyki oraz dżinsy.

- Jasne Eri, trzeba tylko kupić jabłka i mąkę bo jest mało w domu.

W sklepie jak i podczas drogi do niego, mała miała trzymać dłoń Izuku aby nic sobię nie zrobić.

- Pójdziemy po mąkę. - Stwierdził zielono włosy czując jak dziewczynka chce iść dalej, a jego chłopak wybierał najlepsze jabłka.

- Jasne, spróbujcie znaleźć też cynamon.

- Spoko.

Dwójka poszła dalej szukając cynamonu, który domownicy dodają sobię czasem do kawy do szarlotki, jak na razie został namówiony raz na spróbowanie i nawet mu smakowała. Chociaż nie mógł przestać gadać, jednak dało się przeżyć dla fioletowo okiego nastolatka.

- Co robisz? - Spojrzał próbując się nie śmiać na dziewczynke chcąca sięgnąć po lizaka. - No dobra, kupimy ci jednego, ale tylko jednego, zgoda?

- Tak.

Wziął ją na ręce aby mogła dosięgnąć i wybrać jednego z półek.

- Przepraszam.. - Dziewczynka wyglądająca na jakieś cztery lata delikatnie pociągnęła za białą bluzę Midoriye.

- Tak malutka? - Zapytał kucając i przy okazji od stawiając Eri na ziemie. Również wzrokiem próbował w alejce znaleźć kogoś z kim dziewczynka jest.

- N.. Nie mogę znaleźć Kazu onēsan... (z tłumacza starsza siostra)

- Kazu to twoja starsza siostra?

- Yhym..

- Powiedz jak wygląda, to ją znajdziemy we trójkę. - Uśmiechnął się, a Eri mimo wszystko będąc nieśmiała nie odzywała się i tylko trzymała delikatnie Izuku za rękaw.

Dziewczynka o różowych włosach i turkusowych oczach radośnie odpowiedziała. - Ma krótkie włosy w kolorze jak brzoskwinki.. I oczy jak moje.

Izuku wstał. - Daj mi swoją dłoń i znajdziemy ją.

Dość szybko przechodząc przez kolejne alejki znaleźli nastolatkę z opisu. - Kazu..! - Wskazała palcem mała dziewczynka.

Secret Love [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz