Hehe.. Znowu dawno nie było rozdziału co? XD
Po kilku dniach Izuku w końcu otworzył oczy. Nie rozumiał co się dzieje. Nikogo nie było w pokoju, w którym leżał. Usiadł powoli rozumiejąc już że jest w szpitalu.
'Kacchan mi coś zrobił że trafiłem do szpitala? Co jeśli wtedy się dowiedzą o tym i nie będzie mógł pójść do UA przez to??' - Myślał zestresowany.
Nagle ktoś wszedł do pokoju. - Izuku?
- Hej mamo, co się-? - Przytuliła go a on to odwzajemnił. W drzwiach stał jeszcze wysoki fioletowo-włosy chłopak razem z małą dziewczynką, którą zauważył dopiero gdy też do niego podbiegła aby przytulić zielono-okiego. - Kto to, mamo?
- Deku? To ja, Eri. - Zrobiła smutną minkę.
- Skąd znasz te przezwisko?
- Izuku.... Eri, lepiej wyjdźmy. - Chłopak wyglądał na o wiele bardziej przygnębionego pytaniami o to kim są. Martwił się o swojego chłopaka, ale on najwidoczniej też go nie poznawał.
Mała złapała brata za rękę i wyszli z pokoju.
- Kto to?
- Twój przyjaciel Izuku, kochanie... Oraz jego młodsza siostra, którą zajmujesz się często po szkole.
'Przyjaciel?' - Lekko się uśmiechnął na tą myśl.
- Pójdę porozmawiać z lekarzami.
- A możesz.. Ich wpuścić?
- Oczywiście synku. - Wyszła wpuszczając ich.
Mała dziewczynka usiadła na łóżku na przeciwko rannego. - Izu?
- Tak?
- Nawet jeśli mnie nie pamiętasz, to nadal będziesz się przyjaźnił z Toshim? On bardzo cię lubi..
- E-eri... - Zarumienił się mocno przez siostrę, młodszy również odrobinkę.
- Jasne, Eri.
- Dziękuję! - Rzuciła mu się na szyje przytulając.
- Toshi, tak?
- Tak Izu..
- Dlaczego się ze mną przyjaźnisz.. Mimo że nie jestem obdarzony? - Zapytał głaszcząc dziewczynke. To pytanie mocno go zszokowało, czy jego chłopak ma przed nim jakiś sekret?
- Mam to gdzieś czy masz go czy nie masz.
Niestety dość szybko po krótkim zapoznaniu się musieli ponownie wyjść ze względu na badania.
- Hitoshi, Eri? Stało się coś że dzwoniłeś? Izuku się obudził? - Zapytał nauczyciel angielskiego widząc swoje dzieci.
- Izuku nas chyba... Nie pamięta.... - Brakowało paru sekund aby do jego oczu napłynęły łzy. Został przytulony przez ojca.
- Jestem pewien że będzie dobrze, jest tam?
- Ze swoją mamą i lekarzem..
- Więc cierpliwie poczekajmy.
-w pokoju-
- To nic nadzwyczajnego, Izuku jest poszkodowany również w głowę, nic dziwnego że ma zanik pamięci.
- Czy mój syn z tego wyzdrowieje, doktorze?
- Tak, potrzebuje chwili, może nawet kilku dni, ale wszystko będzie w porządku. Będziemy potrzebować paru badań i jak dobrze pójdzie Izuku będzie mógł wrócić dziś do domu.
CZYTASZ
Secret Love [ZAKOŃCZONE]
FanfictionEraserhead oraz Present Mic potrzebują pomocy z opieką nad małą Eri gdy są w pracy. Dziewczynka nie jest wystarczająco ufna aby zostać z obcą osobą. Midoriya Izuku proponuje opiekę nad nią bez żadnego wynagrodzenia, dopiero po przyjściu (Aizawa) Shi...