Andrzej duda kocham Cię!

1

- proszę rozgość się - powiedział Andrzej. Co dopiero tu przyjechałam i nie mogę się już doczekać stosunku z nim! Właśnie mi pokazał pokój w którym...OMG będę spać z nim! Spojrzałam się na jego owłosiony tors. Tak po domu chodzi bez koszulki, ale i tak wygląda seksownie. Nagle mnie pocałował. Na początku stałam jak wryta, ale oddałam po chwili pieszczote. Po chwili zaczął się do mnie dobierać. Po paru minutach leżeliśmy nadzy na łóżku. Byłam podniecona w chuj, a jeszcze we mnie nie wszedł. Ssał mi sutki I podgryzał, a  ja jęczałam. Wszedł we mnie brutalnie i zaczął jebać. Jękłam głośniej się lekko wyginając. On był w tym taki dobry kurde. Nawet lepszy od tego murzyna który miał 50cm. Przez niego moja cipa była strasznie rozciągnięta ale nauczyłam się radzić z tymi większymi penisami. Andrzejek zaczął mnie ciągnąć za włosy I krzyknął "boże Olivia dochodzę!" I to zrobił. Byłam cała w spermie ale było super. Gdy marzyłam już o naszych dzieciach ten skuł moje ręce kajdankami I krzyknął " Służba wiecie co robić". Przyszła 2 facetów I mnie zabrała do pokoju w którym coś mi wstrzykneli, a potem do niewielkiego pokoju z dziwkami.