Kiss Me Dream /gream/dreamnotfound

22 centymetry

Ziomy...
Przepraszam, ale mam wenę na pikantne rozdziały musicie to przetrwać sorry.
Pamiętajmy że ten ff jest 18+ chuj że sam mam 15 Xd.

A i kilka osób prosiło abym opisał ze szczegółami, ich sex, robię to pierwszy raz, będzie cringe.

Pov: George

Uciekałem przed Clayem najszybciej jak potrafiłem, obiecałem mu całusa, a nie mogłem do tego dopuścić.
Po chwili biegania bardzo się zmęczyłem, więc schowałem się za jednym z drzew.

I nagle usłyszałem krzyk Claya, chyba był blisko...

-George! Gdzie jesteś?! Chcę całuska!!

Po jakimś czasie, usłyszałem dźwięk łamiącej się gałęzi, to był ewidentnie mój kochany blondyn, zacząłem uciekać, ale się potknąłem i uderzyłem głową w drzewo...

Time Skip: godzina 18

Obudziłem się leżąc w sypialni, niewiedziałem co się stało, chciałem wstać, ale wtedy za głowę złapała mnie jakaś dłoń uderzając ją o łóżko, tym samym przypominając mi że mnie boli.

-Ała! Clay!

-to po co wstajesz głuptasie?-odpowiedział lekko hihotając.

-byłem tam a teraz tu, oczywiste że chciałem ogarnąć o co chodzi.

-ty lepiej daj mi całusa!

-Nie, sam se daj całusa.

Clay nagle wstał i usiadł na mnie.

-sam sobie go wezmę...

Siedząc tak na mnie, powoli się przybliżał do mojej twarzy, dotknął mojego nosa swoim, i wbił się w moje usta niczym patyk w loda, poczułem erekcję...

Siedział na mnie, nie mogłem nic zrobić, więc pozwalałem mu na to, aby dalej mnie całował, robił to ciąglę dotykając mnie w inną część ciała, po chwili, oprócz swojej erekcji poczułem też jego, w tym momencie byłem już bezbronny, dwóch podnieconych chłopaków może zrobić już tylko jedno.

Piepszyć się...

-Clay, zrobimy to, ale tylko po przyjacielsku-powiedziałem na chwilę przerywając pocałunek.

-dobrze wiesz, że w naszym przypadku przyjaźń nie wyjdzie, my się kochamy George!

Postanowiłem że nic więcej nie powiem, Dream miał rację, tak się nie da.

-Zaczynaj Clay!-oznajmiłem łapiąc go za szyje i przybliżając się do niego.

-Naprawdę tego chcesz?

-Tak!

Uwaga ludzie zaczyna się XDDDDD

Dream zaczął zdejmować z siebie każde ubranie przy okazji mnie całując, ja tylko patrzałem jak to robi i wiedziałem że zaraz to się wydarzy, że zaraz będę, uprawiać sex z moim Clayem.

Po kilku minutach obaj byliśmy bez ubrań, totalnie nadzy, czułem, jak na moim brzuchu leżał jego członek.

Złapałem Dreama za jego biodra i rzuciłem tak, aby to on leżał na dole, całowałem go przez jeszczę chwilę, bo nie wiedziałem co mam zrobić, widocznie to wyczuł, bo przybliżył swoje usta do mojego ucha i powiedział „rób to powoli George" byłem już gotowy, Clay w prawej ręce trzymał prezerwatywy, nałożył je na swojego 22 centymetrowego penisa, i mnie pocałował kolejny raz, i kolejny.

Wkońcu chyba zaczął przechodzić do rzeczy nakierował swoją głową na swojego członka, dając mi znak abym, zrobił to co chciałem zrobić, skierowałem swój tylni otwór, na penisa, i powoli wkładałem go w dziurkę, bolało, ale to był bardzo przyjemny ból, poruszałem się w górę i w dół, nie mogłem powstrzymać się od jęczenia, ciągle patrzałem na Dreama, który cały czas przybliżał mnie do siebie i całował, widać było że zależało mu na tym abym czuł się dobrze.

-jeśli będzię cie za bardzo bolało Georgie, to mów.

-Dobrze Clay, ohh DADDY (nie mogłem się powstrzymać sorry XDDDDDD)

Pov: Dream

Czułem się częścią Georga, jestem w nim, dosłownie i w przenośni, robiłem to powoli, bałem się, że zrobię coś nie tak.

Po chwili poczułem że to juz pora, że to ten moment!

-George! Im coming!

Stało się, doszedłem już drugi raz podczas sexu z Georgim, George zszedł z mojego penisa i położył się na mnie głośno wzdychając.

-byłeś niesamowity Clay, najlepszy sex w życiu!

-gdyby ktoś zamiast ciebie siedział na moim członku, nie doszedł bym tak szybko, podniecasz mnie tak, że moja sperma postanowiła wyjść po kilku minutach.

-nic nie szkodzi Dream.

Ten rozdział jest taki krótki dlatego że skupia się wyłącznie na seksie XD, i dlatego znów wstawiam 3 rozdziały tyle że ten 3 wleci troche później niż ten i poprzedni.

(Nie umiem tego lepiej napisać, przepraszam zboczki moje)

663 słowa ziomy.