Problemy z Pupcią Georga

5K 294 1K
                                    

Kochacie mnie? Jak nie to nie zrobie kolejnego rozdziału.( to szantaż )

Pov: George

Doszliśmy do domu, rozebraliśmy buty i udaliśmy się do sypialni, Clay pomógł mi się ubrać w piżamę, bo naprawdę, gdy robiłem jaki kolwiek ruch, który wymagał do tego użycia pośladków, to czułem tak jakby mnie tam rozrywało, ja chciałem tylko zrobić mojemu chłopakowi dobrze, a teraz sam mam źle, chociaż z tego co widzę to bardzo o mnie dba, zdjął mi ubrania i ubrał w piżamkę, a następnie wziął na ręcę i ułożyl lekko i powoli na łóżku, pomyśleć że doprowadziłem się do tego stanu tylko dlatego, że sam włożyłem 22 centymetrowego penisa w dupę, po raz drugi w krótkim czasie i dotego szybko, Clay się do mnie próbował przytulić, ale ja wtedy bardzo sykałem, niczym wąż, też chciałem aby się do mnie przytulił, widziałem jego smutek na twarzy, że dziś w nocy będzie musiał spać przytulony do misia, to był okropny widok.

Time Skip: rano

Usłyszałem dźwięki garnków, próbowałem się podnieść, ale nie dawałem rady, zawołałem go.

-Clay!

Blondyn przybył w mgnieniu oka, przerażony, jakby zmarła własnie jego matka.

-co się stało?!

-pomożesz mi wstać...?

-jezu... jasne że pomogę.

Dream wziął mnie ponownie na ręce i zaniósł do salonu, ujrzałem tam biały lerzak, a do niego przymocowana mała tacka, Clay oszalał, kupił mi specjalnie leżak z tacką na jedzenie, tylko dlatego że bolała mnie dupa.

-kochanie...przecież usiadłbym, nie musiałeś tego kupować, to pewnie drogie...

-Georgie, nie pozwolę abyś się przezemnie męczył, kupiłem ci dużo słodyczy i mam przygotowany dla nas film-powiedział wskazując na obiekty.

-Clay, przecież to ja sprawiłem że mnie boli, nie ty.

-to prawda, sam go sobie wsadziłeś-zaśmiał się

-ale! Jesteś moim chłopakiem tak? Muszę o ciebie dbać, więc nie pierdol i idziemy oglądać film.

Dream włączył film, to znaczy powiedział że włączy film, ale okazało się że to był serial, „I love Victor" był o chłopaku który nie chciał przyznać się do swojej orientacji seksualnej, z tego co zauważyłem na początku.

Clay siedział na fotelu który dostawił obok mnie, wkurwiało mnie to, że nie ma mnie jak przytulić, bo odgradzała nas barierka do której przymocowana była tacka, czułem się jak inwalida.

Time Skip: 30 minut później

Z Clayem nadal oglądaliśmy ten serial, miał 10 odcinków, szkoda że tak mało, i tak nie mamy co dziś robić, bo raczej trudno chodzić, z tak obolałą dupą.

Nagle usłyszeliśmy dzwonek do drzwi, kto może do nas dzwonić, przecież nikogo się nie spodziewaliśmy, Clay wstał i ruszył do drzwi otwierając je, usłyszałem znajomy głos, po chwili przyszli do pokoju i okazało się że to Nick, wymyślił sobie bardzo nie odpowiedni moment.

-hej Georgie, czemu leżysz na tym czymś?-zapytał Sapnap wskazując na leżak.

-b-bo mi tu wygodnie, a nie można poleżeć sobie w spokoju na leżaku?-zapytałem patrząc na niego z poważną mimiką twarzy.

-ależ można, ale tak w domu? dziwnie.

Spojrzałem na niego wywracając oczami i wskazalem na kolejny fotel, aby dosunął go obok nas i usiadł, zamiast usiąść obok Claya to usiadł obok mnie, a co jak mnie szturchnie i zakwicze?

-e no chłopy, chce wam się to oglądać? Chodźmy się przejść, ładna pogoda jest-stwierdził Sapnap.

-NIE!-krzyknąłem odruchowo.

Sapnap spojrzał na mnie podejrzliwie, a Dream otworzył szeroko oczy i pytał się mnie tymi wielkimi ślepiami „powiemy mu?", wydaje mi się że, nie mamy innego wyboru.

-wsadziłem penisa Claya do mojej dupy bez prezerwatywy i do końca, skakałem po nim jak popierdolony i teraz boli mnie tyłeczek-powiedziałem od razu się czerwieniąc.

Sapnap wybuchł śmiechem, a Dream i ja patrzeliśmy się na siebie, drapiąc się po głowie.

-nie ma w tym nic śmiesznego Nick-stwierdził Clay

-dobra dobra, sory, nie wiedziałem że aż tak ostro się ruchacie, a jesteście wkońcu razem?

-tak Sapnap- odpowiedziałem zaciekawionemu chłopakowi.

-to kiedy trójkącik?-zapytał uśmiechając się i masując dłonią swój podbródek.

-po pierwsze, boli mnie dupa, a masz prawie tyle samo centymetrów co Clay, po drugie, dwóch chłopaków na jednego? Chyba bym nie przeżył, po trzecie, już ci ssałem, wystarczy chyba, co nie?

-Georgie, wiesz będziemy delikatni-powiedział wybuchający śmiechem Dream.

-jesteście pojebani.

-to nie my wsadziliśmy sobie za dużego fiuta do dupy, wiedząc że ona nawet tyle w środku nie ma.- zaśmiał się Sapnap.

-ej ej, to było nie miłe Nick!-powiedziałem krzyżując ręce, ale Dream jak to Dream postanowił że wstanie i się do mnie przytuli, od razu się uśmiechnąłem.

-ale tak serio, to wiecie że są żele, które pomagają, w takich sytuacjach, w jakich wy jesteście?

-wiemy, ale ja postanowiłem pojechać na ostro i wyszło jak wyszło.

-ej ej, ale skoro nie założyłeś Clayowi prezerwatywy...to gdzie on się spuścił?

-Sapnap...powiedz mi, po co ci ta informacja?-zapytałem.

-tak z ciekawości-odpowiedział z zaciekawieniem.

-jak ci powiem, to skończysz z pytaniami?

-jasne!

-do dupy...

-o japierdole!-powiedział wybuchając śmiechem na cały dom, Drista krzyknęła, aby uświadomić mu, żeby był cicho.

A ja, postanowiłem się już nie odzywać.

-dobra wiesz co Georgie, pojade ci po coś, na te pośladki, napewno coś będzie.-stwierdził Nick uspokajając się

-dzięki.

-dream pojedziesz ze mną?-zapytał Sapnap

-Georgie? Mogę?-zapytał niepewny Clay.

-jasne że tak.

Siemano, zaraz napisze kolejny rozdział, pisze je dopiero dziś, więc ten drugi wleci trochę po tym dlatego że muszę go napisać, załatwiłem sobie zwolnienie z praktyk.

Rozdział ma 880 słów.

Kiss Me Dream /gream/dreamnotfoundOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz