|opis00wa|

1.1K 27 14
                                    

*następnego dnia*

Draco puka do drzwi mieszkania Harrego, słyszy kroki. Ucieszył się że zobaczy w końcu ukochanego, przecież to AŻ dwa dni.

-Harry... - nie wiedział co powiedzieć A Harry stał w bezruchu opierając się o framugę drzwi z beznamiętną miną. - j-ja przepraszam.
-Przypomniałeś sobie wreszcie co takiego zrobiłeś? - spytał ale w jego głosie nie było słychać emocji czym Draco trochę się zmartwił.
-Tak, to moją wina, nie powini - tak... Draco dostał liścia kolejny raz, ale jak najbardziej mu się należało. - należało mi się wiem, przepraszam niepotrzebnie w ogóle przychodziłem.
-Wybaczam ci Draco. - powiedział nagle Harry - za bardzo Cię kocham by tego nie zrobić.
-Kurwa Harry dziękuję!! - wykrzyczał i podniósł chłopaka po czym obrócił się z nim wokół własnej osi.

Czy Draco jednak zasługuje na szczęście?

***

Siema kaszojady co tam🥰💫💅

ɪɴsᴛᴀɢʀᴀᴍ ʜᴀʀʀʏ ᴘᴏᴛᴛᴇʀ • ᴅʀᴀʀʀʏOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz