✩꙳ᴄʜᴀᴘᴛᴇʀ ᴠɪ꙳✩

84 10 5
                                    


*・゜゚・*:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

*・゜゚・*:.。..。.:*・・*:.。. .。.:*・゜゚・*

𝑰 𝒄𝒂𝒏'𝒕 𝒄𝒐𝒏𝒕𝒓𝒐𝒍 𝒎𝒚 𝒔𝒎𝒊𝒍𝒆...

*・゜゚・*:.。..。.:*・・*:.。. .。.:*・゜゚・*

- TA JEST WRĘCZ idealna, nieprawdaż? - Nemuri po raz kolejny podstawiła pod nos nastolatki sukienkę.

Tym razem trafiło na czerwoną z grubymi ramiączkami, zasłaniającymi praktycznie całe obojczyki. Miała delikatne wycięcie w dekolcie, a przyjemny w dotyku materiał, sięgał do połowy ud. W talii dodano dodatkowy materiał, który został rozcięty wzdłuż, dając naprawdę wspaniały efekt. Jednak nie tego oczekiwała Mihia. Nie chciała być wybredna, ale jej zdaniem sukienka była odrobinę za krótka, a do tego czerwona. Nastolatka wręcz nienawidziła czerwonego. Spojrzała kobiecie prosto w oczy i pomachała delikatnie głową na boki. Midnight, ze zrezygnowaną miną ruszyła do wieszaka, za to błękitnooka rozejrzała się ponownie po sklepie. Gdy okularnica zauważyła, że Ouogo odwróciła od niej wzrok, szybko podbiegła do kasy i prosząc o ciche zapakowanie materiału, zapłaciła potajemnie za sukienkę.

- Dobra słońce! Możemy iść dalej! - Kobieta uśmiechnęła się szeroko, wystawiając rękę w stronę dziewczyny.

- Co wzięłaś? - Zapytała nastolatka, patrząc na papierową torbę z logiem sklepu.

- Spodobała mi się jedna bluza, jak wrócimy to ci ją pokażę - Odpowiedziała szybko, tak jakby doskonale wyćwiczyła to, co ma powiedzieć.

- Ok - Mihia złapała rękę kobiety, po czym we dwie wyszły ze sklepu.

Kayama nie chciała, by dziewczyna mówiła do niej per. "Pani" - czuła się wtedy staro. Jednak nawet jeśli, chciała, żeby to granatowowłosa czuła się tu najbardziej komfortowo. Akurat dwa te przypadki szły ze sobą w parze.

Najważniejsze, że nikomu to nie przeszkadzało.

W pewnym momencie oczy piętnastolatki błysnęły delikatnie, skierowane na jeden obiekt, znajdujący się w sklepie, który stał tuż obok tego, z którego teraz wyszły.

- Tam! - Wskazała palcem na jedną z sukienek postawionych na wystawie.

- Oh? Gdzie t- - Okularnica nie zdążyła dokończyć, ponieważ została pociągnięta w stronę wskazanego sklepu.

Dziewczyna nie była taka słabiutka, na jaką wyglądała. Jednak nie na tyle silna, by choć trochę pozbawić równowagi Nemuri. Zaciągnęła kobietę pod wystawę sklepu i ponownie wskazała na dany obiekt. Była nią sukienka do kolan z długim rękawem, bez żadnych zdobień w kolorze wiosennej zieleni.

𝐎𝐜𝐳𝐲 𝐌𝐢𝐡𝐢𝐢 𝐧𝐢𝐜𝐳𝐲𝐦 𝐧𝐢𝐞𝐛𝐨 - 𝐁𝐧𝐇𝐀 𝐅𝐅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz