55

632 49 0
                                    

Nico był pierwszym, który życzył Hazel wszystkiego najlepszego z okazji urodzin.  Siedział do północy z babeczką w dłoni i jedną świeczką.  Zakradł się do jej pokoju i obudził ją nucąc pod nosem melodię sto lat. Kazał jej obiecać, że nie dorośnie zbyt wcześnie, ponieważ nadal chciał być wobec niej nadopiekuńczy i tęskniłby za samotną dziewczyną, którą widział dwa lata temu na Polach Asfodelowych , która tak bardzo tęskniła za rodziną ,za kimś, do kogo można się zwrócić.

Przepraszam że już 2 rozdział wstawiony dzisiaj po 0:00 prawie o 1:00 ale prawie godzinę temu ale mam dużo energi chociaż wzięłam żelka z melatonina i nie wiem czemu one na mnie nie działaja xd czasem odechciewa mi się spać. Miałam tak w poniedziałek i spałam tylko 3 godziny co polecam lekcjach do 15 które zawalone są sprawdzianami. 😀👌
Nawet nie wiem już czemu  dalej to pisze ale... No... Yyy miłego czytania i pozdrawiam wszystkich którzy też nie mogą zasnąc. 💜🥺🥰

headcannon z pjOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz