2

7 1 0
                                    

Dzisiaj śniło mi się że znowu do bnha wbiłam ale tym razem wyjebało mnie do kuchni w akademiku w zlewie i tak z dupy shinsou mi pomógł po czym poleciał do denkiego go pocałować i do pokoju się udali hehehehe
Potem poszłam na spacer a tu wpadam na dabinsona i takie siema toy... dabiii a on takie co ty kurwa chciałaś powiedzieć? A nic nic Dobra dawaj mi tu do tomury bo ma wpierdol
-uuuu do tomu powiadasz
-jak ty go nazwałeś awwww ale to słodkie jesteście razem wiem to hehehehe
~wbijam do baru kuro jak zawsze czysci kieliszki -siemaaa kuro
-siema twice
-siema compress
-toguś aaaa tuli* gdzie tomura?
-No u siebie zaprowadzić ciebie ej gdzie ona ~tymczasem ja pod drzwiami tomu~
- tomura skurwielu otwieraj mam ważne pytanie od tego zależy moje życie
-No już czego
-No to jest sprawa musisz mi odpowiedzieć szczerze jesteś z dabim?
~Tymczasem tomura wyplułam wodę na mój ryj bo se pił~
-że co kurwa ja z nim kurwa
-ide do togi
~tup tup tup~
-toguś
-No co chodzi
-mam plan jak spiknąć tomu i dabiego
- uuuu aaaa nasz ship się ma spełnić
-No to tak idziemy po wódę do sklepu najlepiej jakąś ruską lepiej zadziała inaczej robimy imprezę wiem że dabi lubi bo raz go w krzakach zezgonowanego widziałam
~tup tup tup~
- dzień dobry poproszę 5 butelek czystej rosyjskiej
-a masz 18 lat
~i jeb wyjmuję pistolet~
- a nie widać
~on zesrany ze strachu że to hit daje mi w cudnej torbie w hello Kitty~
- toga spierdalamy bo zaraz pewnie ta zapałka wkurwiona wbije (czytaj endevor)
-toguś mogę go zabić?
-No dobra
-jej
~ i jeb nie żyje a ja cała w krwi hehehe~
- Dobra spierdalamy do baru
~tup tup i z buta wjeżdzam~
- to tak mam wódę i robimy imprezę tak kuro posprzątam nie bój się a ty jak chcesz to idz se kieliszki kup masz tu  kilka stów
~kuro nie czekając wziuuu do sklepu~
- to co gramy w butelkę ja kręcę i wypadło na togę -pocałuj osobę którą chcesz

~ i toga nagle przybliżyła się do mnie spojrzała głęboko w oczy dotykając tym samym moich ust swoimi pocałunek na początku był delikatny żeby po jakimś czasie stać się agresywnym i namiętnym nie wiem ile to trwało ale odkleiłysmy się od siebie ciężko dysząc~

i tak dalej graliśmy jak już tomura i dabi byli trochę bardzo wstawieni ponieważ na tomurę ani dabiego nie wypadło kazałam im za karę się pocałować myślałam że to dabi zainicjuje ten pocałunek ale nagle poderwał się tomura po czym usiadł okrakiem i wbił się agresywnie w usta czarnowłosego nie wiem ile ich pocałunek trwał ale ja z togą zaczęłyśmy piszczeć i lecieć krew z nosa aż w pewnym momencie dabi starając z podłogi niosąc tomurę do swojego pokoju zamknęli drzwi na klucz

-toguś chyba nasz ship się spełnił Dobra ja wracam do domitorium narka wszystkim Pa toguś

~ poszłam dziwnie szybko dotarłam do domitorium -siema kurwa
-co drzesz mordę psychopatka jebana
- bakuś nie wkurwiaj mnie idź lepiej do kirishimy -shinsouuuu
- czego
-No jak tam z denkusiem
-No dobrze a co
-No właśnie gdzie jest deku i czajnik
-w pokoju ale im nie przeszkadzsj bo oni cimcirimcim chyba
-Jezu mój ship się spełnił i ostatnie swatanie mogę już spadać narka a i weźcie jak spotkacie togę to powiedzcie że ją kocham i zajebiscie całuje
~1a ....~
- narka

~ i jeb w domu jestem~

KONIEC

______________________________________________________________________________________________________
No to kolejny mój powalony sen hehehe <3

Moje dziwne snyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz